Oszuście! 18 lutego (wtedy jako "wa wa") pisałeś:
"Łakomy kąsek dla Neti,UPS, itp. I to za niwielki piniądze.
5-10zł jak najbardziej realne przy takim FF "
Wniosek jest jeden: albo wtedy łgałeś jak pies tym swoim wpisem albo dziś kłamiesz jak z nut. Bo raczej w to, że w lutym Korbank był "łakomym kąskiem" i co najmniej 5 zł było "jak najbardziej realne" a w 3 miesiące później nagle już nie jest to raczej nikt nie uwierzy.
kwestia nie końca roku a kilku tygodni...analogia do Smoke Shop bardzo wskazana - niska cena i niski FF - branża nie ma znaczenia. Spółka nie była grana. Zbierajcie póki jest tanio. Wczoraj ktos oddał po 1.2 - 50 groszy niżej niż cena emisji...
oby przyszły trydzień były dalsze wzrosty. Dotychczas papier ten nie wynagrodzil cierpliwości akconariuszy, wręcz odwrotnie kto sie pozbył na debiucie ten wygrał.
To nie zabawa.
Policzcie sobie FF, minus to co macie i munus dzisiejsze zbieranie i ostatnie dni.
Ktos to rozgrywa umiejętnie dawkując popyt, nie szarpie jak głupi tylko nadstawia kosze. 5% to około 250 tysięcy akcji. Nie może zebrać więcej na swój rachunek, to weźmie na drugi...Jesli nie będziecie mu przeszkadzać, macie drugiego smoka z 2 z przodu końcem lipca. A potem zdążycie oddać te swoje kilka kilo z zyskiem.
Kompletna padaka, już na początku miałem problem z monterami, nie dzwonili nie kontaktowali się, i dopiero po moim chyba 5 telefonie raczyli przyjechać no ale to był dopiero początek problemów.Po zainstalowaniu internetu i telewizji cyfrowej wszystko chodziło dobrze aż jeden dzień po czym telewizja zaczęła przerywać 1 minuta oglądania 2 czarnego obrazu i tak na zmianę co do internetu ... to jakiś żart pingi na poziomie 700ms o ile w ogóle są bo 80% czasu po prostu internet nie działa. Dzwoniłem do biura obsługi klienta i zostałem potraktowany jak najgorszy wróg otóż PAN ADMINISTRATOR powiedział że nie ma czasu i ma coś ważnego do zrobienia... postanowiłem jeszcze raz zadzwonić i porozmawiać ponownie z Panią od przyjmowania zgłoszeń, była godzina 17 zrobiłem lekką awanturę przez telefon (byłem zdenerwowany zachowaniem PANA ADMINISTRATORA) obiecała że załatwi sprawę i skontaktuje się ze mną przed godziną 18 czyli przed końcem pracy. Zadzwoniłem jeszcze raz o 17:50 po czym dowiedziałem się że moja sprawa jest właśnie załatwiana i że ktoś się na pewno ze mną skontaktuje przed godziną 18. Postanowiłem przypomnieć o sobie o godzinie 18:20 ale niestety telefony były już wyłączone a telefon awaryjny który powinien działać do godziny 20.Informował mnie że jest to numer pod który można zgłaszać usterki i mnie rozłączał. Jutro idę skorzystać z mojego konsumenckiego prawa do rozwiązania umowy w terminie do 10 dni z powodu .... chyba nie muszę pisać z jakiego.... Pozdrawiam i trzymajcie się od tych oszustów z daleka!!!!!!!!!!!!!
Ja mam Korbank i jestem zadowolony, a tak jak Ty zamowilem zarowno telewizje jak i internet. Mysle ze opisywane przez Ciebie "przygody" dotyczą zbiegu okolicznosci a nie konkretnej firmy, bo ja mam odwrotne wrazenia. Miałem za to przepychaniki z tpsa, i myslalem ze takie wieksze firmy to maja wiekszy bajzel.
Ja tez polecam, jako jedni z nielicznych pamietaja tez o starej klienterii i na biezaco konserwuja lub wymieniaja sprzet. Inni operatorzy dzialaja z mottem: zdobadz klienta i ... zapomnij o nim