Informacja ku pokrzepieniu wiernych akcjonariuszy.
Aktualnie szukają kogoś takiego:
"Technik lub inżynier chemik-analityk instrumentalny.
Do obowiązków należeć będzie obsługa wysokiej klasy sprzętu analitycznego w laboratorium fizyko-chemicznym.Wykonywanie prób, testów i analiz oraz interpretacja wyników. Współpraca z krajowymi i zagranicznymi ośrodkami badawczymi. Wykonywanie zleceń i opracowanie dokumentacji raportowej. Praca w młodym i prężnie rozwijającym się zespole inżynierskim."
Prosta robota -a najlepsze w ofercie to : umiejętność pracy pod presją czasu i prawo jazdy kat. B ( czyżby analityk musiał wozić duży sprzęt- ręczny można na motocyklu) .
Karamba! Widzieliście przedziały wynagrodzenia? 1800-5000 brutto i 2000-3500 brutto. Za te śmieszne pieniądze chcą zatrudnić światowej klasy inżynierów dokonujących przełomowych projektów które kupią potężne amerykańskie korporacje? Bez jaj. jeszcze dojazd do jakiegoś zadupia. Ogłoszenia są pisane jak przez przedszkolaka. Automatyka i mikrofale to szeroka dziedzina, a każda szanująca się firma podaje jakie obszary/technologie kandydat powinien znać. Zgłosi im się spec od projektowania m. in. niskoszumnych wzmacniaczy impulsowych na pasmo>10 GHz i co? :) Chłopców od radarów też poszukują? Przedszkole nie firma.
Ta i dadzą akurat same górne widełki. Druga praca jest do 3500 brutto. Chcą roku doświadczenia. W końcu praca w CBR "wymaga umiejętności", zwłaszcza przy tak wyszukanej technologii ;)).