Banki i tak miały wtopę, te akcje to było cięcie strat... Pytanie czy banki nie zaczną się pozbywać swoich akcji jak zostaną one wprowadzone do obotu, bo lada dzień będą mogli...
Żeby banki chciały się pozbywać akcji obrót by musiał być co najmniej 3 mln + zysk na każdą akcję. Wynika z tego, że akcje muszą podrożeć i wzbudzić zainteresowanie bo póki co jakby ktoś wystawił 1 mln akcji na sprzedaż to byśmy to chyba rozbierali cały rok. Będzie dobrze wyniki wystarczą, że będą na + i winda w górę.