zwykła orcowa zagrywka, tzn. podbitka, pod wywalenie.
tyle w temacie.
masz dwa wyjscia:
1. wychodzi teraz, i wchodzisz za ponad miesiąc, kiedy to zbliżać sie będa wyniki
2. siedzisz teraz i musisz sie liczyc, że z każdym dniem twoja strata będzie sie powiększać.
Nie no , ja nie mam straty. Mogę mówić jedynie o utraconych zyskach w tym przypadku.
Ale póki co nie myslę o wyjściu i dopóki we Francji kosztuje powyżej 8 Euro to nie biorę pod uwagę ewakuacji.
Będę sie zastanawiał nad tym wtedy gdy przebije w dół 8 Euro.
Ale szczerze mówiąć nie bardzo wierzę w ten scenariusz.
az kurwa zaluje ze tu znowu wszedlem bo plynnosc tu zerowa.
w dupe powtorka z rozrywki i gnicie kilka miesiecy czekanie na powrot do szansy przebicia szczytow.
na szczescie tylko za czesc tego co mialem wczesniej
> Pamietam jak wszystcy czekali na decyzje w sprawie złotej ,
> ze jak bedzie pozytywna to
poszybujemy (.
Na Onecie mozna dokładnie prześledzić każdy ruch na Złotej 44, aktualnie sąd nie zabronił budowy, ale ORCO musi jeszcze raz uzyskać wszystkie budowlane pozwolenia. Litiości - to moze trwać nawet 3 miesiące. A jak ORCO się obrazi i nie będzie chciało tych nowych pozwoleń załatwiać, bo uzna, że stare obowiązują? A jak załatwi nowe, to pewnie siedmioro upierdliwych z bloku na Emilli Plater złoży protest do sądu itd itp. Po ponad 2 latach zaczynam mieć dosyć ORCO i tego koszmarnego "państwa prawa" - a raczej dyktatury głupich przepisów storzonych przez głupich urzędników.
To chyba trochę nieświeże info, bo przecież po wyroku sądu sprawa została skierowana do ponownego rozpatrzenia przez wojewodę, który wydał ponowne pozwolenie na budowę jakoś we wrześniu i dzięki temu Orco może już budować (przecież gdyby nie mieli potwierdzonego pozwolenia na budowę to by nie rozkręcali budowy na nowo...)