Przykład beznadziejnego zarządzenia.Okropne stereotypy z lat gospodarki scentralizowanej Zarząd oderwany od pługa szkolący się jedynie w socjotechnikach i PR. Żenada wiem co mówię pracowałem tam - dość wysoko -
Co ten zarząd tak ciebie zdenerwował ?? Kłamiesz jak najęty !! Zadne PR ich nie interesuje, wszystko robią po cichutku, żeby o tej spółce jak najmniej rozgłosu było i nikt się tym nie interesował..