czasy,gdy drukowanie akcji po taniości dla swoich było przez rynek piętnowane poszły w przeszłość,to teraz na NC standard,dlatego wczoraj zakupiłem skromny pakiecik,ta spółka ma przed sobą najlepszy czas,pozdro,również dla fraktala,każdy ma prawo powiedzieć co myśli,takie jast prawo forum.
Dzieki za dobre slowo. Ale dlaczego nie poszedles za moja rada? Zamroziles kase na dosc dlugo 2-3 lata. Nie martw sie odkupie od Ciebie te akcje, ale troche taniej 30-40 gr
fucktal, wlasnie teraz zarobilem, tyle ile ty przez cale swoje zycie w pracy na etat !!!!!!!!!! dam ci rade pakuj sie za 1.25 jeszcze i ty zarobisz !!!!!!!!!!!!! jesli nie to dalej modł sie nad mb partners i tennisie!!!!!!!
Moja diagnoza. Sposob leczenia. Sprzedac REMEDIS i kupic dobra spolke. Mam ich pare w swoim portfelu. REMEDIS dal mi dobrze zarobic, ale to nie jest moj slonik.
Pułapka zaangażowania
Pułapka zaangażowania jest niewątpliwie związana z emocjami. O małym porcelanowym słoniku, który pan Piotr posiada od 15 lat, mówi się że ma "wartość sentymentalną". Obiektywna ocena danego przedmiotu może wskazywać na znikomą wartość ekonomiczną - poszarzały, przybrudzony, z oderwaną trąbą - ciężko mówić o jakimkolwiek walorze estetycznym, a tym bardziej użytkowym, jednak dla pana Piotra to coś więcej niż mała figurka. Podobnie jest z posiadaczami akcji.
Kiedy długoterminowy inwestor ma je w portfelu przez kilka lat, ciężko mu się z nimi rozstać. Czuje niechęć do ich pozbycia się, bo boi się negatywnych emocji związanych z ich sprzedażą- zdążył się do nich przyzwyczaić. Przez kilka lat, sprawdzał, jak kształtuje się ich cena, z niecierpliwością czekał na najnowsze sprawozdania finansowe spółki, przeglądał najnowsze analizy analityków finansowych. Po tak długim czasie i przywiązaniu do akcji danej spółki ciężko mu podjąć decyzję o sprzedaży, kierując się racjonalnymi przesłankami (gorsze wyniki finansowe, zastój na danym rynku). Inwestor ignoruje te złe informacje i jest bardziej skłonny kupić akcje danej firmy aniżeli się ich pozbywa
Mysle ze ci co sprzedali dobrze zrobili bo szybciej bedzie mozna sie wzbic na wyzyny. Przedstawiam wam prawdziwe oblicze Fraktala, ktory tak dba o nasze pienadze.
Ponizej zamieszczono cytat naszego guru od spadkow
Cos mi sie wydaje, ze ten pociag o nazwie AIRMARKET stoi w miejscu lub nawet jedzie ogromnym pedem w przeciwna strone w dol. Moja prognoza sprawdziala sie. Wzrost pod wyrzucanie akcji. KLASYKA.Poczytajcie o fraktalach zanim dacie sie ubrac.Ja tylko dbam o wasze pieniadze.Jak bedzie sygnal kupna dam wam znac.Teraz jak jeszcze macie to sprzedajcie z mniejsza strata bo duzo stracicie.
Fraktal chyba dam ci prowizje od zakupionych tanich akcji.
Pozdr TOM
Baranie sprawdz IP zanim zaczniesz pisac te bzdury. Ktos sie podszywa. Nie przszlo Ci to do glowy. Szczerze mowiac ma Was juz dosc. TOWARZYSTWO WZAJEMNEJ ADORACJI. ZAL MI WAS.
Dnia 2011-01-29 o godz. 15:02 ~Fraktal napisał(a):
> Moja diagnoza. Sposob leczenia. Sprzedac REMEDIS i kupic
> dobra spolke. Mam ich pare w swoim portfelu. REMEDIS dal mi
> dobrze zarobic, ale to nie jest moj slonik.
Pułapka
> zaangażowania
Pułapka zaangażowania jest niewątpliwie
> związana z emocjami. O małym porcelanowym słoniku, który
> pan Piotr posiada od 15 lat, mówi się że ma
> "wartość sentymentalną". Obiektywna ocena
> danego przedmiotu może wskazywać na znikomą wartość
> ekonomiczną - poszarzały, przybrudzony, z oderwaną trąbą -
> ciężko mówić o jakimkolwiek walorze estetycznym, a tym
> bardziej użytkowym, jednak dla pana Piotra to coś więcej
> niż mała figurka. Podobnie jest z posiadaczami akcji.
> Kiedy długoterminowy inwestor ma je w portfelu przez kilka
> lat, ciężko mu się z nimi rozstać. Czuje niechęć do ich
> pozbycia się, bo boi się negatywnych emocji związanych z
> ich sprzedażą- zdążył się do nich przyzwyczaić. Przez kilka
> lat, sprawdzał, jak kształtuje się ich cena, z
> niecierpliwością czekał na najnowsze sprawozdania finansowe
> spółki, przeglądał najnowsze analizy analityków
> finansowych. Po tak długim czasie i przywiązaniu do akcji
> danej spółki ciężko mu podjąć decyzję o sprzedaży, kierując
> się racjonalnymi przesłankami (gorsze wyniki finansowe,
> zastój na danym rynku). Inwestor ignoruje te złe informacje
> i jest bardziej skłonny kupić akcje danej firmy aniżeli się
> ich pozbywa
fucktal , ALE TY SIE NIE ZNASZ, tylko recytujesz czyjesz wiersze!!!! prawdziwe perły to tenis i mb partners - ALE TYLKO WEDŁUG CIEBIE !!!!!!!!!!!!
Dnia 2011-01-28 o godz. 00:24 ~Fraktal napisał(a):
> TRZYMAJCIE SIE. WIARA CZYNI CUDA.
PS. Czy ktos z
> naganiaczy w koncu przyzna sie do bledu. Nie oczekuje
> przeprosin.
Kolego Fraktal odezwij się.Jak tam twoja teoria,czy czas już kupować?A ładnie tak samemu się nachapać tanio a innym nic nie powiesz?