http://www.parkiet.com/artykul/7,1011867_DGA--Maleja-szanse-na-zysk-za-2010-rok.html

DGA: Maleją szanse na zysk za 2010 rok
Anna Koper 26-01-2011, ostatnia aktualizacja 26-01-2011 03:27


Chcemy, by grupa zakończyła ten rok sensownym zyskiem. Nie publikujemy prognoz, ale cieszylibyśmy się, gdyby udało nam się wypracować 3 mln zł czystego zarobku – mówi Andrzej Głowacki, prezes DGA.

Niższe niż w 2010 r. będą za to przychody grupy. Firma zakończyła bowiem realizację wartego 48 mln zł projektu wsparcia dla zwalnianych pracowników stoczni. W minionym roku DGA przeszło ponadto restrukturyzację, która sprawi, że wyniki większości firm z grupy będą ujmowane w rachunku skonsolidowanym, a obroty nie.

Głowacki informuje, że firma nadal nie otrzymała od Agencji Rozwoju Przemysłu 3,7 mln zł zapłaty za ostatnią fakturę projektu stoczniowego (ARP zakwestionowała fakturę).

– Agencja zapowiedziała kolejną kontrolę w spółce. Jeśli w najbliższych dniach sytuacja się nie zmieni, to będziemy musieli zawiązać rezerwę na tę kwotę, przez co zarówno wynik spółki matki, jak i grupy będzie ujemny – mówi Głowacki. – Jeśli rezerwy nie będzie, to być może 2010 r. zakończymy dodatnim wynikiem netto – dodaje. Po trzech kwartałach 2010 r. grupa miała 240 tys. zł straty netto i 27,9 mln zł obrotów.

DGA przygotowuje się do wprowadzenia na NewConnect zajmującej się m.in. archiwizacją i przechowywaniem dokumentów spółki Ad Akta oraz budującej biogazownie firmy DGA Energia. Wcześniej zadebiutuje ta pierwsza spółka, która może wyemitować akcje warte 3–5 mln zł.

– Przyglądamy się rynkowi, prowadzimy też wstępne rozmowy z autoryzowanymi doradcami. Na początku lutego odbędzie się zgromadzenie wspólników spółki Ad Akta (DGA kontroluje 65,38 proc. udziałów – red.), które zadecyduje o harmonogramie przygotowań do debiutu na NewConnect – mówi Głowacki.
PARKIET

z wypowiedzi prezesa nie mozna jednoznacznie wywnioskowac czy będzie strata czy zysk. Wiec mowienie o stracie jest przedwczesne i moze wprowadzic kogos w błąd.

Co do milczenia na temat Brastera to sytuacja moze byc podobna jak ostatnio - wtedy tez nie było zadnych informacji az nagle pojawiła się i kurs wystrzelil. Być moze teraz bedzie analogiczny scenariusz - zauwazcie ze cały czas ktoś te akcje jednak zbiera (moze ten ktoś jest lepiej poinformowany i spodziewa się dobrego infa o Brasterze zaserwowanego z zaskoczenia)

Ja tam raczej widze, że ktoś gruby wywala a leszczyna ubrana na wyższych poziomach dobiera. Powoli trace cierpliowśćdo tej spółki...

Poniżej 3 chyba nie spadnie .
Oczywiście jak nie będzie negatywnych więści o brasterze.
Tylko ,że to wie zarząd a oni siedzą cicho.
Z prawej ciągle dorzucają , kiepsko to wygląda.

Bo ten Braster to był pic na wodę!