Na makarony absolutnie juz nie stawiam...miałam ten walor w portfelu póltora roku temu i od tamtej pory jak widać niewiele ał zArobic akcjonariuszom. Nie łudziłabym sie zbytnio spektakularnymi zyskami. Do tej pory to tylko umiejętne pokazywanie liczb a tak naprawdę bardzo mała rentownośc całego przedsiewziecia.
Dnia 2011-01-17 o godz. 16:15 ~zolo napisał(a):
> a ja stawim na duży wrost
Odnosząc parytet wymiany do dzisiejszego poziomu Mispolu (7,60 zł/szt.) powinniśmy oczekiwać 9,80/9,90 zł/szt. Dzisiejszy duży ruch może wskazywać, że coś w tym jest.