Nijaki archiwista zaczyna wklejać wyblakłe teksty z minionych lat. Robi to celowo w stylu śmierdzącego ścierwojada, bo tylko tak można go określić. Cuchnie na odległość, radzę go unikać jak dżumy i cholery razem wziętej. I to na koniec roku. Paszoł won.
to zwykly zakompleskiony gnojek, ktory czerpie radosc z dramatu innych
żal
p.s. nigdy nie mialem akcji petrola, papierów ryska unikam jak ognia bo mam swoje zasady i ze zlodziejami nie robie interesow
wyrazy wspolczucia dla posiadaczy, i dla tych ktorzy sie z was smieją, że w ten sposob tylko moga sie dowartosciowac
Wiecej kultury i mniej frustracji zycze w tym nowym roku "misiu". Podejrzewam ze jak bys mnie spotka "to bys mnie zabil" bo bo bo.... no wlasnie dlaczego.