Ale zaniżył. Jutro już będzie odbicie na rynkach. Teraz zbieranie pod rajd Mikołaja. Korekta w przyszłym roku. Taki scenariusz jest najbardziej prawdopodobny, chociażby ze względów podatkowych.
dziwisz się? wczoraj była pakietówka więc było z czego sypać, póki będą latać pakietówki można zapomnieć o wzrostach, doją nas i bazują na cierpliwości, osobiście chciałbym aby wszyscy wywalili może wtedy ruszy ;)