nie żaden gruby... bo ten mityczny tworek nie istnieje... a po prostu najzwyczajniej w świecie kilka osób wyszło z papiera, z sobie tylko znanych powodów... jedni bo widzą gdziesz szybszy zarobek, inni bo stwierdzili, że wystarczająco zarobili... rzuć czasem okiem na wolumen i ilość transakcji... a korekta na całym szerokim... więc co tu takie dyrdymałki wypisywać? :-)
WOW!!!!... no widzisz... :-))))
zupełnie przypadkiem i wbrew zamierzeniom jak mniemam, uda się coś mądrego napisać :-)))
najlepsza rekomendacja jaką ostatnio przeczytałem...
nawet kibel rekomenduje: zero nerwowości! :-))))))))
wg mnie genialne... krótkie, trafne
naprawde doskonałe ;-))))
cacuszko :-)))
majstersztyk literatury... poważnie :-)
pod innym nickiem nie miało by tego "sznyta" :-)
hehe... daj spokój... z porcelanka będziesz rozmawiał???
a swoją drogą... ustwiłeś się z workiem na 1,2...:-))
bo chyba sam się nie spodziewałeś nawet, że spadnie poniżej 1,4... :-)
ja w najśmelszych snach nie podejrzewałem, po tej młockarni w okolicach 1,6,tych wolumenach co wówczas oraz kilku minionym tygodniom, że 1,36 ujrzę jeszcze w tym roku... ale jak widać Polak potrafi:-)
(zdolny jest bestia i basta)
najzabawniejsze jest to, jakie ożywienie od razu zapanowało na forum i jak niewielu z publikujacych pokusiło się chociażby o prześledzenie wolumenu z ostatnich 10 sesji oraz zwróciło uwagę na zachowanie się całego rynku... czy choćby o zapoznanie się z wczorajszymi i dzisiejszymi notatkami z parkietu... bo jeśli by tak było to sedesów, dekli, pisuarów, latryn by się tak nie namnożyło....
...ale z drugiej strony...zgodnie z zasadą , że im więcej takich wypowiedzi na forach... tym bardziej oczekiwać należy wzrostów... to przyznam, że przyszłość w oparciu o powyższe rysuje sie co najmniej różowo... mimo, że moje słupki ostatnio czerwone:-)