Jakby co, to tutaj link, który do rana będzie działać.
http://mojeinwestycje.interia.pl/gie/prof/spolki/notowania?wlid=3036
Zlecenia z ok. 16:16:30
Ktoś postawił 21000 akcji na sprzedaż PKC, ewidentnie chciał sprawdzić gdzie dojedzie gdyby przyszło mu zamknąć pozycję na szybko. No i wyszło minus 19%... Oj, słabo z popytem...
Dla niezorientowanych delikatnie przypomnę moje "przypuszczenia" - kilku gości z Rady Dyrektorów spokojnie, bez nerwów wysypuje akcje. Jest tego grube kilkaset tysięcy, stąd też płynność rośnie, a kurs stoi. Spółka księgowo jest warta ok 65 mln PLN, więc 9 PLN to uczciwa cena.
Jak tak sobie podliczę ile już wypuścili, to widzę, że idzie słabiej niż myślałem. Zmieniam swoją prognozę - 9 pln utrzyma się do końca roku.
Jednym z poważniejszych problemów firmy jest (a w zasadzie było) zadłużenie. Ale taki to już jest szwedzki styl, że prawie wszystko robią na kredyt no i prawie zawsze na tym dobrze wychodzą. Tak, jak Szwecja. Kraj ma się wspaniale, jak na tak wysokie zadłużenie.
monolit, co znowu zaczynasz zakupy akcji Reinhold? ile tym razem chcesz kupić: 30, 40 K ?
dobrze wiesz, że im więcej straszenia na fixach takimi zleceniami PKC, tym bardziej oznacza to, że ktoś ma poważną chrapkę na te akcje i chce przestraszyć tych mniej doświadczonych, żeby samemu skupić jak najtaniej i to sporo tego; niech wystawi tą sprzedaż w trakcie sesji nawet po 9 zł (atrakcyjna cena według Ciebie) - i niech zostawi te 21K przez parę dni, jeśli tak bardzo zależy mu na sprzedaży; nie zrobi tak, dobrze o tym wiesz, bo miałby problem, żeby to z powrotem zebrać choćby trochę taniej (żeby po zapłaceniu prowizji mieć choć minimalny zysk za "fatygę") i i zrobić to oczywiście przed odjazdem kursu
Kocham tą spółkę ;)) Na niej to i leszcz jest grubas.
Ale mnie rozbawiłeś tymi spiskowymi teoriami, a prawda jest taka że to zlecenie PKC było moje, taki mały żarcik, bo znowu nudno się robi. Zresztą straszak na 9.50 a potem 9.45 z 7615 akcjami to też moje.
Najlepsze, że dowiedziałem się o tym że jestem w Radzie Dyrektorów lol ;)))
Ta twoja wycena też jakaś z sufitu, jak ta Rada spekulantów.
Przy umacnianiu się złotówki WK ma bardzo duże szanse na dojście do 30mln euro na koniec roku.
Teraz to mi wszystko jedno czy spada czy rośnie aby tym handlowali, bo ten ponowny brak obrotów jest najgorszy.
Dnia 2010-09-07 o godz. 00:16 ~Monolit napisał(a):
> Jakby co, to tutaj link, który do rana będzie działać.
> http://mojeinwestycje.interia.pl/gie/prof/spolki/notowania?
> wlid=3036
Zlecenia z ok. 16:16:30
Ktoś postawił 21000
> akcji na sprzedaż PKC, ewidentnie chciał sprawdzić gdzie
> dojedzie gdyby przyszło mu zamknąć pozycję na szybko. No i
> wyszło minus 19%... Oj, słabo z popytem...
Dla
> niezorientowanych delikatnie przypomnę moje
> "przypuszczenia" - kilku gości z Rady
> Dyrektorów spokojnie, bez nerwów wysypuje akcje. Jest tego
> grube kilkaset tysięcy, stąd też płynność rośnie, a kurs
> stoi. Spółka księgowo jest warta ok 65 mln PLN, więc 9 PLN
> to uczciwa cena.
Jak tak sobie podliczę ile już wypuścili,
> to widzę, że idzie słabiej niż myślałem. Zmieniam swoją
> prognozę - 9 pln utrzyma się do końca roku.
Każde forum dotyczące akcji rządzi się jedną zasadą: Ci, co się udzielają, są posiadaczami akcji, więc naturalnie każdy jest optymistą. Brakuje równowagi. Tego się nauczyłem i tak jest wszędzie. Możecie to sobie sprawdzić na innych forach - 90% to zawsze optymiści, że urośnie.
Leszcz - to nie były Twoje akcje.
Bolo - miałeś podane na talerzu ode mnie moje "przypuszczenia" co należy robić przed marcem, więc nie gadaj, że naganiam na odwrót niż piszę. Dla mnie ważne są ogólne nastroje.
A co do wyceny - ja widziałem profesjonalną wycenę tej spółki. Dużo rzeczy nie widzicie, głównie zadłużenia, a przede wszystkim poręczeń. W krajach typu Holandia, Szwecja prawo jest dużo elastyczniejsze w tym zakresie.
Monolit - ja napisałem że się mylisz, a nie kłamiesz. Więc dlaczego mi to zarzucasz ?
Wiadomo że jest tu najwięcej posiadaczy, albo przyszłych posiadaczy. To tak jak na rynku i tutaj podaż zmaga się z popytem. Każdy biznes ma swoje poziom ryzyka, większość jest finansowana również z kredytów bankowych. Ale jak widać po raportach pomimo obciążania projektów odsetkami od kapitału finansującego potrafią zamknąć rojekty z zyskiem. Nie jest on wielki, szczerze to liczyłem na większy, ale jest.
Nie każda dziwna oferta to sprawka kogoś tajemniczego, sternika, insajdera itp. naucz się może że leszcz też może zrobić sobie mały żarcik, choć muszę przyznać że ciśnienie mi podskoczyło bo się zagapiłem i mogłem nie zdążyć z anulowaniem.
Dałem screena na te 18K reszty (3k i 7615 ) nie chce mi się robić, zresztą możesz sobie wierzyć że to była tajemnicza ręka sterująca rynkiem albo członek Rady Dyrektorów :))
Zlecenie I na 18k:
http://img824.imageshack.us/img824/6293/reinhold.jpg
Data złożenia zlecenia
06-09-2010
Godzina złożenia zlecenia
16:16:58
Numer dyspozycji
29137067
Numer zlecenia
28941864
Rodzaj zlecenia
SPRZEDAŻ
Nazwa papieru
REINHOLD
Kod papieru
SE0001856519
Data sesji
06-09-2010
Data ważności
06-09-2010
Status
WYCOFANE I ZAMKNIĘTE
Liczba zlecona
18 000
Liczba po redukcji
18 000
Liczba wykonana
0
Limit ceny
PKC
Wartość zlecenia
144 180,00 PLN
Zlecenie II na 3k :
Data złożenia zlecenia
06-09-2010
Godzina złożenia zlecenia
16:18:15
Numer dyspozycji
29137188
Numer zlecenia
28941939
Rodzaj zlecenia
SPRZEDAŻ
Nazwa papieru
REINHOLD
Kod papieru
SE0001856519
Data sesji
06-09-2010
Data ważności
06-09-2010
Status
WYCOFANE I ZAMKNIĘTE
Liczba zlecona
3 000
Liczba po redukcji
3 000
Liczba wykonana
0
Limit ceny
PKC
Wartość zlecenia
24 030,00 PLN
Zlecenie na 7615 po 9.45:
Data złożenia zlecenia
06-09-2010
Godzina złożenia zlecenia
13:36:28
Numer dyspozycji
29129765
Numer zlecenia
28935392
Rodzaj zlecenia
SPRZEDAŻ
Nazwa papieru
REINHOLD
Kod papieru
SE0001856519
Data sesji
06-09-2010
Data ważności
06-09-2010
Status
WYCOFANE I ZAMKNIĘTE
Liczba zlecona
7 615
Liczba po redukcji
7 615
Liczba wykonana
0
Limit ceny
9,4500 PLN
Wartość zlecenia
71 961,75 PLN
Dnia 2010-09-07 o godz. 10:28 ~Monolit napisał(a):
> Każde forum dotyczące akcji rządzi się jedną zasadą: Ci, co
> się udzielają, są posiadaczami akcji, więc naturalnie każdy
> jest optymistą. Brakuje równowagi. Tego się nauczyłem i tak
> jest wszędzie. Możecie to sobie sprawdzić na innych forach
> - 90% to zawsze optymiści, że urośnie.
Leszcz - to nie
> były Twoje akcje.
Bolo - miałeś podane na talerzu ode mnie
> moje "przypuszczenia" co należy robić
> przed marcem, więc nie gadaj, że naganiam na odwrót niż
> piszę. Dla mnie ważne są ogólne nastroje.
A co do wyceny -
> ja widziałem profesjonalną wycenę tej spółki. Dużo rzeczy
> nie widzicie, głównie zadłużenia, a przede wszystkim
> poręczeń. W krajach typu Holandia, Szwecja prawo jest dużo
> elastyczniejsze w tym zakresie.
Zasada dobra, ale nie widzę związku. Nie ukrywałem, że jestem akcjonariuszem. I tak jak napisałem nie było moim celem spekulowanie bo nie mam już funduszy na odbieranie po 9. To był mały żarcik , byłem ciekaw kto zacznie czarować na forum o straszeniu leszczy lub insajderach wysypujących się z akcji. Pozostaje powiedzieć: Mamy Cię! ;)
Dnia 2010-09-07 o godz. 11:33 ~Monolit napisał(a):
> Kolejna dobra zasada:
Jak zmusić Polaka, żeby nie skoczył?
> Powiedzieć mu: Polak, Ty nie skoczysz???
Dzięki ;-)
Sam sobie powinieneś powiedzieć, że masz siebie. Spróbuj to teraz oddać.
Oczywiście można czekać na piękne wyniki za kamienicę, wszyscy pytają ile jest już w wyniku. Można to policzyć - na przychody spółki składają się w tym roku mieszkania z Wrocławia w 1Q (ok. 10 mln EUR) oraz kamienica w Warszawie (35 mln EUR). Razem 45 mln EUR, a jak widać 42 już jest za półrocze. Koszty i zyski zgodnie z zasadami muszą być przyporządkowane w momencie powstawania przychodu. Z resztą taki stan rzeczy odpowiada postępowi prac na budowie kamienicy, która już w 90% jest gotowa. Ja bym się zatem nie spodziewał jeszcze jakiegoś wielkiego wystrzału na koniec roku.
Możesz zatem się nie doczekać kolejnej podbitki i wzrostu obrotów.
monolit, cieszę się, że leszcz zrobił tą prowokację, bo można między bajki włożyć Twoje historie o sypaniu przez Radę Dyrektów.. i nie tylko ...
a propos, czy wziąłeś pod uwagę wszystkie elementy, generujące lub takie, które będą generowały zyski w Reinholdzie? czy znowu pokazujesz urywki po stronie przychodów, żeby pokazać dceimnym masom, że koszty zeżrą niemalże wszystko? litości...
:) Hi hi , chyba cię troszkę zdenerwował, mój żarcik. Podważa twój autorytet czy ego ? lol.
1. Na razie nie chcę oddać, więc poco mam teraz próbować.
2. Każdy ma własną ocenę spółki i może masz racje a może nie, rynek zweryfikuje.
3. Zamykanie projektów z zyskami daje obraz spółki faktycznie pracującej na wynik finansowy a nie tylko na pensje swoich Dyrektorów ( zresztą pewnie nie małe ). Co może(nie musi ) mieć wpływ na wycenę spółki przez rynek.
4. Reinhold w zasadzie to był start-up, więc tak był wyceniany.
5. Zapominasz o Reinhold Center, jeśli nie sprzedadzą to będzie stały przychód operacyjny.
6. Podejmujesz decyzje na podstawie własnych opinii, nie sugerujesz się wszelkimi wypocinami na forum , włącznie z moimi ;)
7. Monolit co tak się martwisz moim pakiecikiem, ja śpię spokojnie a ty się martwisz moimi pieniędzmi ;)
Dnia 2010-09-07 o godz. 12:00 ~Monolit napisał(a):
> Sam sobie powinieneś powiedzieć, że masz siebie. Spróbuj to
> teraz oddać.
Oczywiście można czekać na piękne wyniki za
> kamienicę, wszyscy pytają ile jest już w wyniku. Można to
> policzyć - na przychody spółki składają się w tym roku
> mieszkania z Wrocławia w 1Q (ok. 10 mln EUR) oraz kamienica
> w Warszawie (35 mln EUR). Razem 45 mln EUR, a jak widać 42
> już jest za półrocze. Koszty i zyski zgodnie z zasadami
> muszą być przyporządkowane w momencie powstawania
> przychodu. Z resztą taki stan rzeczy odpowiada postępowi
> prac na budowie kamienicy, która już w 90% jest gotowa. Ja
> bym się zatem nie spodziewał jeszcze jakiegoś wielkiego
> wystrzału na koniec roku.
Możesz zatem się nie doczekać
> kolejnej podbitki i wzrostu obrotów.
Nie no, jak piszesz "Mamy Cię", to odpowiadam "Kto kogo" ;-)
Lubię natomiast podzielić się swoją opinią i zobaczyć co ludzie mówią i czy mają jakieś wieści. Spotkamy się znowu za parę miesięcy i jak to zacytowałeś "rynek zweryfikuje"
A Katowice to bym przyjął na zero. W całości na kredyt, więc albo czynsz pójdzie na odsetki albo projekt na spłatę długu. Powinni to sprzedać. Mogliby wyjąć kolejne 2-3 mln EUR zysku, ale to pieśń przyszłości.
Czyli tradycyjnie - insajderka się obkupiła przed wynikami, popyt zdechł w 3 dni, teraz wypłukuje resztki. I tak do 7,50...
"Mamy cię" w kontekście dorabiania teorii do ostatniego zlecenia PKC, myślałem że wystarczająco jasno to napisałem.
Bo jeśli chodzi o posiadanie akcji to jeszcze nie wiadomo. Już pisałem moja średnia to 7.94, jak zrobisz Reinholda po 7 na kilka sesji to przyznam Ci rację, masz mnie ;)
A jeśli o Katowice to na jakiej podstawie tak twierdzisz, ja to widzę tak:
Wartość projektów ( bez tych już sprzedanych) : 34 608 720
Czyli tylko po rozliczeniu aktualnych należności, Reinhold będzie miał tylko 34,42 % zobowiązań w stosunku do wartości projektów. W wartość projektów nie mamy prawa nie wierzyć bo udaje im się sprzedać je powyżej wartości księgowej.
Dnia 2010-09-07 o godz. 14:12 ~Monolit napisał(a):
> Nie no, jak piszesz "Mamy Cię", to
> odpowiadam "Kto kogo" ;-)
Lubię natomiast
> podzielić się swoją opinią i zobaczyć co ludzie mówią i czy
> mają jakieś wieści. Spotkamy się znowu za parę miesięcy i
> jak to zacytowałeś "rynek zweryfikuje"
A
> Katowice to bym przyjął na zero. W całości na kredyt, więc
> albo czynsz pójdzie na odsetki albo projekt na spłatę
> długu. Powinni to sprzedać. Mogliby wyjąć kolejne 2-3 mln
> EUR zysku, ale to pieśń przyszłości.
Czyli tradycyjnie -
> insajderka się obkupiła przed wynikami, popyt zdechł w 3
> dni, teraz wypłukuje resztki. I tak do 7,50...
o, to widzę, że u Ciebie "leszcz" grubo z akcjami :) chyba więc miałem trochę racji, że intencją wystawiającego takie zlecenie nie było sprawdzenie, jak by można się ewakuować oraz, że nie wystawiłby tego po 9 zł, bo jego intencją wcale nie jest sprzedaż; nie trafiłem tylko, że już nie masz środków, żeby dobierać... choć, jakby tak się postrachali i spadłoby do 7 zł, to nie zebrałbyś jeszcze troszkę, jakieś parę kilo, co ? :)