obkupiłam się dzisiaj, paliwko zalane, kosmetyki kupione, oczko zrobione, i odpał najpóźniej w poniedziałek...
widzę, że jeden pasażer ze mna leci ,i dobrze, nie lubię ścisku...
no i widzisz chłopczyku o inicjałach MAX, okazałeś się pipką w męskich spodniach (zresztą tu większość takich), a kto chciał to z wiki zarobił dzisiaj :))
Nam są potrzebne powolne, acz stabilne wzrosty ,rzędu 5-8%. I jak na razie widzę że takowe są. Więc powinno być coraz lepiej...
Spółka zaczęła trend wzrostowy, przerwany wystrzałem +50%. I znów wróciła na 1.50- by odbić się on lini wsparcia, i wrócić do właściwego trendu wzrostowego...
co Wy tacy nieciepliwi jesteście, jak nerwuski , to trzeba było wysiąść , bo po starcie (1,50 zł) doszliśmy do 1,80 zł...:) więc start rakiety jak marzenie...:), a teraz spokojny lot,
no i czekamy do poniedziałku jak pisałam
witam nowych akcjonariuszy.....:))))
właśnie mam wakacyjny stan nieważkości, i jak widzę nieźle jadą po psyche wystraszonych akcjonariuszy..., a to tylko pieniązki :)), niezły obrót jak widzę z rana :)
Pewnie w koncu kiedys to nastapi, ale czekanie bedzie strasznie d l u g i ...........e. W bieskim
sadzie czas plynie bardzo wolno. Nie wiem czy nie bede calkiem siwy jak wreszcie zapadnie decyzja. Wiec trzeba duzo czasu na odpalenie tej naszej rakiety.
grubasy jeszcze nie skupili. potrzebuja czasu aby wytrzepac z akcji leszczy. caly czas widoczne sa transakcje kupna przez grubasa i sprzedazy przez chorego leszcza.
no i co, nie taki diabeł straszny, a mówilem koledze kilka dni wcześniej, że teraz cisza musi być i tylko do wora ladować, kto rozsądny to zrozumiał ...
rakieta Techmex ma puste zbiorniki.........w piatek wystartuje na gaz zwany dwupierdzian razowca.......ale to wystarczy żeby tylko lekko sie uniesć i zapierd...li dziobem w piach......wznieci troche kurzu i to bedzie jej ostatni lot