moja ocena sytuacji (pomijam AT, bo jak jest każdy widzi i każdy po swojemu interpretuje mniej lub bardziej trafnie, a AT niekoniecznie stanowi odpowiedź na wszystkie pytania):
na plus:
a) silny akcjonariusz 44% udziałów
b) stosunkowo niewielka ilość akcji 50+ mln (sporo firm tonie w emisjach, reemisjach, indywidualnych emisjach, splitach, resplitach, scalaniach itd... co powoduje miliony ton papiera zaśmiecającego rynek... akcje po mojej babci czy mamie są drukowane...na pięknym czerpanym bądź kredowym papierze, cieszą oczy grafiką... i mimo, że być może nie stanowią dużej wartości oko się nimi napasie ;-))
c) a+b = domniemanie, że tylko połowa akcji w obrocie co skutkuje taka, a nie inną dynamiką wzrostów
d) długoterminowe zaintesowanie udziałowca spółką, a nie "wszedł-wyszedł" (co wcale nie oznacza, że nie dopuszczam możliwości takiego wariantu)
e) trwający juz kilka miesięcy trend wzrostowy (co nie oznacza, że nagle się nie skończy)
f) fakt, iż firma mimo ogłoszenia nowej strategii nie odżegnuje sie od dotychczasowego kierunku... czyli, że dziś półtusze, jutro pomidorki, za tydzień stawiamy domki, a za rok nanotechnologie i budowa promów kosmicznych :) tylko, że kierunek dalej ten sam z ukłonem w stronę głównego akcjonariusza... czyli wchodzimy w produkty bankowe ale dalej robimy to na czym się znamy (mimo że 2000 rok i BSE oraz późniejsze skutki - blokada rynków wschodnich nas osłabiły)
na minus:
a) silny akcjonariusz 44% udziałów - i tak naprawdę to jego rozdanie i to on decyduje o przebiegu gry
b) "polityka" rządząca rynkiem lokalnym rynkiem akcji - wszyscy się chyba już przyzwyczailiśmy do sposoby gry naszych rodzimych "grubasków" - czyli wiekie show pod wejscie "grubaska" w spółke, wywindowanie cen akcji, nowa emisja pod "grubaska" z niemalże równoległym cichym wyjściem "grubaska inwestora" (a my się dziwimy czemu to tak rośnie, a potem czemu nie rośnie, a na koniec już nie dziwimy, że spada ;-) ) oraz brak konsekwencji w określeniu obszaru działalności jak rownież budowaniu strategii firmy (wspomniane już pomidorki- domki-rakiety)
c) naprawdę gwałtowna dynamika wzrostów, a tym samym krótkie poziomy wsparć (no chyba, że z rynku zebrane tyle papiera, że się nie boimy o wsparcie:-)))))
scenariusz jak najbardziej pożądany:
wejście (ujawnienie się) w najbliższym czasie (tydzień-miesiąc-dwa) 2-3 inwestorów 5cio procentowych, przy jednoczestnym utrzymaniu bądź zwiększeniu zaangażowania głównego akcjonariusza...
wtedy o przyszłość inwestycji byłbym spokojny :-) czego i sobie i Wam (zarówno tym long jak i DT inwestorom) życzę :)
dobry jestes. analiza swot;) super. masz tylko utrudnienia w analizie ze wzgledu na lokalizacje. nie jestes z okolic sanoka. nie znasz pbs. i dlatego masz problem z jednym. z uwierzeniem w UCZCIWOSC BIZNESU. wiem ze to etap biznesu ktory raczej juz w calosci wymarl ale.. tu mamy wlasnie cos takiego.
pozdrawiam
tw