Czyli za I półrocze wyniesie on jakieś 6,5 mln zł. Biorąc pod uwagę pozytywne tendencje, które od dłuższego czasu mają miejsce w spółce można założyć, że w całym 2010 roku zysk netto Graala wyniesie 12-14 mln zł, a to jest praktycznie tyle co w najlepszym w historii Graala 2007 roku, kiedy akcje spółki chodziły w przedziale 30-40 zł. Ja wiem, że wtedy był szczyt hossy, ale te szacunki pokazują że do wiosny 2011 na 25 zł możemy wejść SPOKOJNIE. Tak uważam. Pozdrawiam.
miło że ktoś podziela takie samo zdanie. Na 25 liczyłbym jednak szybciej, tym bardziej,. że idzie hossa na żywność. Nie chce doszukiwać się jakiś głupich korelacji ale spójrz sobie na wykresy Wheat future i np. graala lub wigspoz. Oczywiście liczy się również klimat na WiGu ale kierunek branży spożywczej wyznaczają ceny żywności.
Dodaj do tego rekordowe wyniki, w miare stabilne i tanie eur, restrukturyzację grupy. Może wpłynie jakaś dotacja na rozbudowę wędzarni o której o ile dobrze pamiętam zarząd wspominał w swoich wypowiedziach. Przejęcia to też gratka ale na przyszły rok.
Jeśli chodzi o wyniki 6,5 uznałbym raczej za ostrożną prognozę zysku ale i tak przyzwoitą.
Jeśli nie będzie tąpnięcia na wig-u powinniśmy 20 zobaczyć jeszcze w tym miesiącu
Wynik netto na takim poziomie na pewno nie spowoduje euforii i obawiam się że jest już w cenie- (prognozy zarządu oraz anali są juz znane od dawna.)
Ale myślę że graal ma szansę nas pozytywnie zaskoczyć (wynik powyżej 3mln), a wtedy większy wzrost kursu będzie możliwy.
No ja myślę, że 20 zł w tym miesiącu to jednak zbyt optymistyczny scenariusz, nawet jeśli rynek będzie sprzyjał. Najpierw poradźmy sobie z 17 zł, bo niektórzy widzieli je już wiosną, a tymczasem lato już bliża się do końca i ich nie osiągnęliśmy. Dla mnie zadowalający będzie scenariusz: 20 zł jesienią i 25 zł wiosną.