pogadałem dziś sporo z młodymi ludźmi zajmującymi się w Polsce motoryzacją. Oni mają zupełnie inną opinię, od tej, która tu przeważa.
Otóż sądzą, że gdyby nie było co dzielić, w domyśle Veno nie miałoby zaawansowanego prototypu, to Blumer nie występowałby z takim żądaniem. W ich opinii Blumer wie, że Veno ma to auto i chce przejąć Veno, ale bez tej inwestycyjnej przybudówki. Prawdopodobnie obecne transakcje pakietowe są związane z tym zamierzeniem. Po podziale Blumer odkupi zaparkowane teraz akcje i nagle okaże się, że ma ok 12% akcji. A taki pakiet spokojnie pozwala kontrolować spółkę przy tak rozdrobnionym akcjonariacie. Być może Blumer dobierze jeszcze coś z giełdy.
Po przejęciu Veno, Blumer udostępni technologię B7 i powstanie cywilny odpowiednik tego torowego auta.
Spójrzmy natomiast na tą określaną szumnym mianem działalność inwestycyjną Veno. To pakiet 25% Oponixa, wart dziś ok 1.2 mln i kiepsko sprzedawalny, bo spółka całkowicie zatrzymała się w rozwoju. To pakiet 21.64% Carbona, wart ok 2 mln i równie niesprzedawalny. Ponadto Veno posiada bezwartościowe pakiety akcji w równie bezwartościowych spółkach Letom i Abacab. Podsumowując, portfel Veno to akcje o wartości ok. 4 mln zł, trudne do upłynnienia.
Po co więc Blumer chce podziału? Bo zamierza przejąć auto i kasę na koncie Veno (jest tego jeszcze sporo po ostatniej emisji). A więc głowy do góry, Supercar nie wydaje się ściemą. Pewnie właśnie tym tropem idą ci, którzy coraz liczniej ustawiają się po 2 grosze. Ale transakcji na tym poziomie chyba już nie będzie.
Dnia 2010-08-05 o godz. 18:50 ~Dziennikarz napisał(a):
> pogadałem dziś sporo z młodymi ludźmi zajmującymi się w
> Polsce motoryzacją. Oni mają zupełnie inną opinię, od tej,
> która tu przeważa.
i dziennikarzu rozmawiales rozmawiales na temat fuzji i przejec z ludzmi znajacymi sie na motoryzacji? a co na to kucharze i lekarze? ich opinia tez jest inna? :D
jeśli zarysowany przeze mnie scenariusz będzie realizowany, najprawdopodobniej zostanie zlikwidowane Veno Auto jako odrębna spółka. Parę osób straci stołki...
"To Veno się będzie za nami ciągnąć jak niezaleczona kiła"
"Jeżeli zarząd Veno wierzy w ten supersamochód, to niech go sobie robi"
Oba, przy mnie, padły z ust osób związanych z jedną poznańską spółką z NC. I nie chodzi o PTI;PPP
Moja prawda jest taka, że Blumerang zobaczył, że smród zalatujący od Veno im przeszkadza i zaczął działać.
Najpierw wykup akcji AutoGroup od Veno. Kto je wziął? Blumerang, rękami Carbona (sprawdzcie bio Obszańskiego) i Motozone (cytuje Szczebla - "Skoro Veno twierdzi, że Stealth pomaga im przy VenoCarze, to niech pokażą jakąkolwiek umowę to potwierdzającą). Teraz wyjmą z Veno cokolwiek warte aktywa - akcje Carbonu, Oponixa i resztę gówienek.
Jaki będzie tego skutek? Blu, poprzez kontrolę nad Carbonem i dzięki własnym udziałom, będzie kontrolował Oponixa i wreszcie się dogada z Gazdą i Puchałą w sprawie emisji i przejęcia. Carbon będzie inwestował w interesy Blu, gdy trzeba będzie nieco odblokować kapitał Blu - vide PBO Anioła, zbierając przy tym ochłapy ze stołu Pana. W pozostałych Letonach Blu ma również udziały, więc to konsolidacja...
Jest tylko jedno ale co do przejęcia akcji Carbona od Veno przez Carbona, zapisane w KSH (wtajemniczeni wiedzą, inni niech się dowiedzą)... Poza tym, gra gitara.
Niezbyt wierzę w jakąkolwiek walkę o władzę. Kilka dni temu dopuszczałem takie rozwiązanie, ale im dalej w las, im więcej rozmów....
Blu usiądzie za sterami, będzie dalej trzebało leszczów, tylko że o niebo umiejętniej niż Veno. Słyszeliście, by Blue Boys opowiadali w AutoGroup takie bajki jak Veno apropos superauta? Nie, bo wiedzą, że obietnice bez pokrycia mają krótkie nóżki.
Veniusie się nie będą opierać, bo mają jeszcze własne udziały w Carbonie, Oponiksie... Lepiej podkulić ogon i liczyć na udział w emisjach po nominale w innych dealach Blu, niż walczyć z bogatszymi od siebie... Przeca jest i Patrowicz i jego Friendsy. I zarabiają nieco mniej niż Magik z Płocka, ale zarabiają...
A co dalej z Veno? Najpierw fuzja z Veno Automotive, potem w 2011 pokażą coś ala auto i znowu zrobia emisję, by "zacząć produkować auto seryjnie (czyli 10 sztuk rocznie)". I znowu ulica kupi akcje, bo głupota leszczy jest nieuleczalna. I kolejne 2-3 lata będziemy czekać na wyprodukowanie "seryjnego" auta. I co potem? Emisja akcji na marketing, sprzedaż itp. I znowu pieniążki do kasy. I co dalej? Gucio, nikt auta nie kupuje.....
Przerysowany przez Ciebie scenariusz byłby moze i dobry jakbys inaczej zaczal. Np. "rozmaiwalem z mlodymi znawcami rynkow kapitalowych i finansowych i powiedzieli, ze......"
Dnia 2010-08-07 o godz. 15:22 ~NowyDzień napisał(a):
> spoko, niebawem bedziecie brac po 5 grochów
Pewnie, tyle że wcześniej będzie resplit. Bez niego nie uda się przeprowadzić podziału. Skoro akcji Veno jest 313 mln, a Carbonu 42 mln, to obstawiam scalenie co najmniej 1 do 5, by udało się dodrukować akcji Carbonu dla VenoManiaków;) I wtedy kurs się ustali na 10 groszy, po zabraniu aktywów kurs poleci na ryj i tak jak przedmówca wspomniał - 5 groszy będzie. Raczej krótko niż długo, bo moim zdaniem 3 grosiki będą szybciej niż Venozłom ujrzy światło dzienne;P