Ok tylko, że ja mam taką zasadę, ze chwilowymi spadkami się wcale nie przejmuję. Na inwestycjach długoterminowych lepiej wychodzę. Kiedyś sprzedawałem kupowałem i znowu sprzedawałem i znowu odkupywałem...i nakarmiłem tylko prowizją biuro maklerskie.
Bądź dobrej myśli bo ja myślę, że firma wie co robi...po cichu do przodu. Pamiętasz debiut "czarnej perełki" - ile było rozpraw ile szumu i co wyszło...
Ja tam nie muszę być dobrej myśli, bo papieru nie mam. Chciałem was altruistycznie tylko ostrzec, że daliście się ubrać, no ale ciężko się było przebić przez mur entuzjamu.
Teraz pewnie powoli zaczyna to docierać do niektórych, szkoda że tak późno.
Ostatnia szansa na pozbycie się powyżej 1 zł...
Dnia 2010-06-28 o godz. 10:43 ~rozsądny napisał(a):
> Ja tam nie muszę być dobrej myśli, bo papieru nie mam.
> Chciałem was altruistycznie tylko ostrzec, że daliście się
> ubrać, no ale ciężko się było przebić przez mur entuzjamu.
> Teraz pewnie powoli zaczyna to docierać do niektórych,
> szkoda że tak późno.
Ostatnia szansa na pozbycie się
> powyżej 1 zł...