Dębica sa została uznana za jedno z największych i najbardziej wartościowych przedsiębiorstww rankingu gazety Parkiet. Prezes zarządu firmy powiedział - że jeśli pozytywny trend, jaki obserwujemy na rynku opon utrzyma się to uda się poprawić lokatę dębicy w przyszłorocznych zestawieniach. 28 maj 2010r.
idzie duza korekta na gpw
wiec przy tej plynosci to debica niestety ale spadnie do 60 zł
jak na to patrze to mnie strzela,ale to jest tak jak udzialowcem sa spolki z luxemburga
ktore drenuja kase i maja w d... malych akcjonariuszy,a jedyna ciekawa rzecza jest to
ze fundy na to pozwalaja zenada
Mi nawet przez myśl nie przeszło żeby się dębicy pozbywać - tu w każdej chwili może być wezwanie - ale już to realne uzgodnione pomiędzy pzu - goodyear po godziwej cenie..............a nie jakieś dziwne podchody
To co Goodyear zrobił z wynikami Dębicy za I kwartał 2010 r. to świadczy tylko ,że już będzie posiadał szybko 100% akcji Dębicy, idzie w tym kierunku pytanie tylko ile da za jedną akcje Dębicy,będzie musiał dać sporo teraz.
Biegły rewident już wyników finansowych za I kwartał 2010 r Dębicy nie badał i dla tego był taki mały zysk.
Ładnie przedstawiciele PZU funduszu Management się zachowali nie będą na zebraniu 8 czerwca wiadoma dlaczego.
Teraz przejmuje pałeczkę Fundusz PZU "Złota Jesień" oni chyba są uczciwi ale kto wie.
Stomil olsztyn przy przychodach kwartalnych +420 mln zł, pokazywał 30-40 mln czystego zysku a dębica marne 10 mln. - goodyear ciągnie ile może z dębicay - no chyba że potrzebuje gotówki na wezwanie
Prawdopodobnie taki scenariusz też wchodzi w rachube.....że goodyer doi z kasy debice a pzu nie wtrąca sie bo jest układ że jak uzbieraja przekretasy trochu grosza na tych manipulacjach to zrobia wezwanie po godziwej cenie a kurs dolara im w tym pomoże....ja wywaliłem trochu papiera w granicach 80 zeta bo czułem jego słabość...teraz zaczynam kupować ponownie a jak spadnie na 60 złociszy to trzeba brać w ciemno tylko czy straszenie leszcza skończy sie na tamtym poziomie...Ewidentnie widać że grubszy ustawia od szczytu wieksze ilości na kupnie ucieka i ładuje wtedy drobnice...ale nic tu nie jest pewne....dziwie sie że nikt nowy z grubszą gotówką nie skupi tego co zostało....i pokaże kto tu rzadzi majac w świadomośći spory zysk....przypomina mi sie tu sytuacja sprzed kilkunastu lat też Dębicka dobra firma Polifarb z czasem Beckers....skarb państwa sprzedaje pakiecik po 120 zeta akcje zjeżdzaja w okolice 30 pln popyt zanika...."ktoś" wyzbierał wtedy pomalutku od dołu wszystko co stało ja kupowałem wtedy po 38 kilkanaśćie dni kiszonki do 42 pln i nagle wyskok na 72,50 uciekłem na samej górze bo parkiet napisał że poprzednie wezwanie było po 120....leszczyna kupowała wtedy na grande i sprzedawali o wiele niżej w wezwaniu....inne czasy inna historia inny akcjonariat wtedy drobnice wydymała spółdzielnia i artykuł sponsorowany...Na pewno nie wszyscy są umoczeni ktoś kiedyś w Pzu podjał decyzje o zakupie pakieciku akcji Dębicy teraz być może inni ludzie myśla trochu inaczej i że to była nie za bardzo trafna inwestycja...Więc akcjonariusze PZU powinni spytać zarząd co z akcjami Dębicy i dlaczego dają sie dymać z każdej strony Goodyerowi i sa pasywni...
Michelin też straszył mniejszościowych że nie da więcej, że ograniczy zamówienia w przypadku stomilu olsztyn, nie trzeba było długo czekać podniósł cenę w wezwaniu o +100% a następnie zainwestował przez 3 lata 1 mld zł w firmę oponiarską
- zobaczymy jak będzie z Dębicą - kurs dolara 3.50 mają wymarzony do przejęcia
Opony były są i będą towarem zawsze potrzebnym zarówno na rynku pierwotnym jak i wtórnym