1. Dlaczego na debiucie Polrest był taki drogi?
2. Dlaczego od debiutu zaliczał cały czas kierunek południowy?
3. Co się stało z pieniędzmi?
4. Czy możliwe jest aby spółka nie przetrwała nawet 3 lat?
5. Jakim cudem udało się wejść na giełdę?
6. Dlaczego firma nie została w miarę szybko reanimowana - zaniechanie działania przez pana prezesa?
7. Czy to nie wygląda na pralnię pieniędzy?
9. Dlaczego nie było protestów prazesa i zarządu do KNF o manipulację jak kurs nieustannie szedł w dół tylko był w tedy jak jednorazowo wybił się z marazmu i reakcja zarządu była natychmiastowa w postaci oświadczenia i podejrzenia o manipulację?
8. Co na to wszystko KNF?
9. Dlaczego to wszystko śmierdzi od strony firmy?
Sam się nad tym zastanawiałem. Pewno lepiej by na tym wyszli, gdyby skupili akcje i zaczęli właściwie zarządzać a potem odsprzedali. To się w głowie nie mieści że z kwoty 28 pln w ciągu 3 lat zrobiło się 0,55 pln.
prezes twierdzi ze układu nie ma,ale wstrzymuje sie ze złożeniem wniosku oupadłość poniewaz pomaga bankom sprzedawać poteżne aktywa.Według mnie to jest własnie forma układu.
skupuje od 60 gr w dół ,ciekawe do jakiego poziomu znudzi im się zaniżanie kursu.wiadomo wszystko ma swoje granice ,ale jak ktoś sie wqurwi to nastąpi odpał.