Gdyby ktoś chciał dystrybucję, to zrobiłby to przy o wiele wyższym poziomie. Kto miałby pozbywać się spółki, która właśnie jest kupowana przez fundusze pod koniec spowolnienia w gospodarce przy cenie poniżej WK?
Tadek ( niejadek ) oraz Michaś to początkujący inwestorzy. Zaraz zadam im kilka szybkich pytań z zakresu finansów przedsiębiorstw ( czytaj analizy finansowej i wyceny fundamentalnej ) Chłopcy jak nic wierzą w "kreskę" - a tu zasadniczo trzeba spoglądać na DCFy i EBITDA. Oraz koszt kapitału. A jak będą się mocno upierać i udawać weteranów, to skontroluję ich wiedzę z zakrasu rynku kapitałowego z lat !991/1992 - wiem, wiem - byli jeszcze w " jajku". No ale nic - zaobaczymy jak będzie......... ?
Ślepa wiara w "kreskę " może pozbawić znacznych zysków. No bo gdzie miałaby być ta "kreska", gdyby pojawiło się info ( oczywiście hipotetycznie ) - gdyby Impexmetal znalazł kupca na swoją działkę w Warszawie ? ( bardzo jestem tego ciekaw )
Jest jeszcze jedna ważna rzecz, psychologia. Impex urósł z 2,xx do 4,17. Wziąłem po 2,82 bo nikt nie wierzył, że urośnie. Później aż do poziomu 3,6-3,8 według głosów na forum miała być zwała i ubieranie leszczy po czym zrobiła się cisza a Impex dalej rósł. Przy 4,17 Lolek_pl zacząć w euforii mnożyć posty o tym, że za 1gr już widły. To był pierwszy sygnał, zresztą napisałem wtedy czy to aby nie początek końca. Za chwilę zaczęło pojawiać się coraz więcej prowzrostowych postów i to był znak, że trzeba zamknąć pozycję. Cóż, każdy ma swój system. Ja od 1997r. przetestowałem ich kilka(naście) i wybrałem jeden który się sprawdza.