tylko groclin był przez moment niewypłacalny, musiał sprzedawać majątek. Teraz jego przyszłość też stoi pod znakiem zapytania bo przemysł moto kuleje i nie wiadomo jak będzie w przysłości.
Z kolei w graalu widać z Q na Q wyraźną poprawę. Kryzys branży niestraszny. Ostatnie 2 kwartały super. W 2010Q1 powiedziałbym zapowiada się jeszcze lepiej bo w taką zimę puszki idą jak bułki. Na tej spółce bańki wg mnie nie ma. Korekta na szerokim to okazja na zaniżenie dla potencjalnych kupujących, zobaczymy jakie będą obroty gdy szeroki się odbije, może być szybka piłka i przebicie 13
wydawać mogłoby się że wszystko przemawia za wzrostemkursu:
-coraz niższy kurs euro,
-niska cena/ wart. ksiegowa,
-z roku na rok wzrost przychodów,
a jednak kurs od dołka urósł tylko ok 100% co jest nie tak???
Ja myślę, że wszyscy czekają na Graalu na 2 rzeczy:
1. Bardzo dobre wyniki za IV kwartał (bo dobre są raczej w cenie), które były by potwierdzeniem, że spółka na dobre wychodzi na prostą
2. Potwierdzenie wszystkich wyników przez audytora w raporcie rocznym.
Jeśli te dwie rzeczy staną się to c/wk powinno się zbliżyć do 1. Wszystko inne w Graalu sprzyja, niskie euro, dobrze będzie wyglądał bilans na koniec ub. roku, będą niższe zobowiązania itd. Natomiast pewnym mankamentem dla kursu jest to, że zarząd powiedział iż chce w tym roku dokonać 1-2 przejęć, a jak wiadomo Graal nie ma na to pieniędzy. A więc pewnie emisja, czy to w rynek czy dla przejmowanego. Tak czy siak ryzyko. Tymczasem Graal obecnie powinien się skupić na poukładaniu swoich finansów, tak aby były one zdrowe. Pomijam już fakt, że generalnie wiarygodność zarządu Graala jest dość niska, a to też wpływa na wycenę. Jednak zgadzam się, że Graalowi coraz więcej sprzyja i uważam, że te dwa wymienione czynniki, jeśli nastąpią to powinny na dobre uwolnić kurs. Pozdrawiam.
czy w historii graala zdarzyło się juz zakłamania odnośnie wyników? Mam na myśli czy potwierdzenie wszystkich wyników przez audytora w raporcie rocznym zgadzały się zawsze?