Dlaczego nikt z kadry menadżerskiej nie kontroluje jak jakiś fundusz sobie sztucznie zaniża kurs akcji?przecież to widać z daleka,przykład dzisiaj od rana ktoś go dołuje,dlaczego też KNF tego nie kontroluje,widać że na Polskiej Giełdzie można robić co się chce,sami oszuści tutaj siedzą,a i może sam CD projekt chce się nakupić tanio akcji,szlag mnie trafia jak oszuści grasują tutaj,trzeba uciekać na zagraniczne giełdy,i nie pozdrawiam zespołu Cd projekt bo na to pozwalają,szok
Utrzymywanie wartości giełdowej nie jest w obowiązkach firmy. CDR dostał swoje w czasie emisji akcji i teraz cena akcji ani ziębi ani grzeje zarząd. Zarząd zarabia w firmie w pensji i dodatkach. A przyjęta i stosowana polityka dywidendowa (czyli praktyczny brak dzielenia się zyskiem z akcjonariuszami) jest dodatkowym czynnikiem "bujania" cena akcji. Chcesz zarobić? Musisz sprzedać akcje. Albo je ściskaj latami. Kiedy masz świadomość realiów to kupujesz i sprzedajesz jak masz zysk. Teraz ze ściskania akcji będziesz miał tylko frustrację. Moim zdaniem trwa przygotowanie do kolejnego rajdu shortów w wyniku którego kolejni marzycielscy dawcy kapitału zostaną "inwestorami długoterminowymi"... Zawsze porównuję CDR do KGHM, z perspektywy "ściskania akcji" to KGHM daje lepszy rezultat od CDR...
Po co ktoś miałby to robić? Z punktu widzenia spółki nie ma to kompletnie sensu. Z punktu widzenia akcjonariuszy długoterminowych tak samo.
Ani spółka ani nikt z zarządu nie bawi się w grę na giełdzie. Interesuje ich wartość firmy w długim terminie a ta jest niezależna od tego że fundusze huśtają kursem.