Haj. Biorąc pod uwagę to co się dzieje to może dobrym pomysłem byłoby założenie firmy złomiarskiej gdzieś przy granicy z Polską, ale chyba po naszej jednak stronie bo na pierwszy rzut oka jak tak dalej pójdzie to ilość złomu rosyjskiego do przetworzenia w hutach jest większa od 2-3 letniego wydobycia ze złóż Krzywego Rogu. U nas ceny złomu wyższe więc sami rozumiecie.....;-) Może odbudowę trzeba zacząć od utylizacji złomu milionów ton. To tańsze niż wydobywanie rudy Fe, prawda?