mogą być zaczątkiem nowej "gorączki złota" na Mercatorze. Kurs jest tak zdołowany, że pierwszy lepszy większy inwestor (spekulant) jest w stanie rozbujać to do 100-150 zł, A dopiero wtedy zacznie się jazda. Obstawiam szczyt na poziomi 250-260 zł. To wszystko za sprawą oczywiście spekulacji. Realna wartość tych akcji to aktualnie 100-120 zł.
I teraz wisienka na torcie. Znaczy Wiesław. Jeśli nastąpi to co powyżej opisałem, Wiesław będzie się musiał pożegnać z delistingiem. Jeśli to będzie niemożliwe, to skończy się powód niskiego kursu akcji. Wiesławowi będzie zależało na powrocie na salony GPW i będzie ciągnął kurs do góry. Pojawią się zyski, webinary i same dobre wieści. W międzyczasie deweloperka zacznie generować zyski lub przyszłe zyski. Wiesław tak zrobi, coś czuję, ja bym tak zrobił.
Decydujący jest ruch wyprzedzający jakiegoś odważnego inwestora z 10-20 mln, który chce drugie tyle wykręcić z tej zabawy.
Dnia 2025-11-16 o godz. 17:46 ~Zzz napisał(a): > Niech zgadnę ,, niesprzedam'' ?
Wieści z Azji możecie wsadzić sobie w głęboko.
Będzie tak jak chce oszust webinarowy i raczej nie prędzej niż za 2 lata.
O co ci chodzi z tym "niesprzedam". O jakie zgadywanie ci chodzi?
Na tej spółce od dawna, od co najmniej ABB siedzi mafia i kontroluje kurs.
Jeden pisze, że zgłosi do KNF i do prokuraturu i MUCS czy tam gdzieś i nic nie zglasza.
Tutaj przydałaby się solidana kontrola, ale mamy to co mamy.
Na co drugim portak lu zdrowotnym naganiają na szpryce, sięja strach wirusowy. Pół Polski zaczepiło sie trucizną podczas ostatniego straszenia i naganiania na szprycki. I efekty tego widać, tylko ślepy tego nie widzi.
Dlatego muszę czekać. Gdyby nie to, to już by mnie tu nie było. Czy uda mi się wyjść bez straty, tego nie wiem. Być może nie.
Najbliższe 2 lata pokażą, w którą stronę to pójdzie.
Jeśli po sprzedaży apatamentów i po zakończeniu inwestycji w piec na biomasę kurs nie podrośnie, a jeszcze wiesio uraczy nas odpisami z różnych zdarzeń to raczcej małe szanse. Ogólnie trwa cyrk na świecie. Druga PLANdemia będzie, ale pojawi się bez wcześniejszych zapowiedzi, kiedy? no raczej do 2030 na 100%.
Może jeszcze ten, ale raczej przyszły rok- nowa plandemia. I to nie będzie katarek, tylko efekt soku z żuka, a ten będzie ciekawy i obfity. Ja czekam na odbicie Sanwila w czasie nadchodzącego eventu, bo też jest uwalony kurs, rzekłbym, że bliźniaczo do Merca.