To wszystko zależy od tego czy wsłuchają się w feedback społeczności, która zagrała w demo i przede wszystkim zagwarantują odpowiedni marketing. Sam testowałem tą grę i to zaważyło, że stałem się akcjonariuszem tej spółki. Moim zdaniem gra ma potencjał, tylko wymaga pracy i szlifowania. Na szczęście budżety gier od BKD są skrupulatnie pilnowane w przeciwieństwie do innych spółek, gdzie gry za ponad 5mln nie przyciągnęły nawet 100 graczy w peaku. Zważcie z jaką kapitalizacją obecnie mamy do czynienia i przede wszystkim dobrą kondycją finansową spółki. Tutaj nie trzeba wiele by było dobrze.
No i właśnie to jest duży znak zapytania. Marketing i jakość. Co prawda to były małe gierki, ale jakościowo i marketingowo to bez rewelacji im to wychodziło w ostatnim czasie.