Spadków może i koniec, ale na wzrosty to moim zdaniem jeszcze znacznie za mało. Wszyscy są pod kreską, nikt nie będzie chciał wtapiać w to więcej kasy. Obstawiam horyzontalny trend przed nami do następnych wyników, które zadecydują o dalszym trendzie (spadkowym).
Dnia 2025-11-06 o godz. 20:03 ~asdfg napisał(a): > Spadków może i koniec, ale na wzrosty to moim zdaniem jeszcze znacznie za mało. Wszyscysą pod kreską, nikt nie będzie chciał wtapiać w to więcej kasy. Obstawiam horyzontalny trend przed nami do następnych wyników, które zadecydują o dalszym trendzie (spadkowym).
tak.... wszyscy i nikt A ty sypiasz pod materacem prezesa i wiesz co będzie i kiedy.... Kto was struga?