Niska płynność, fuże wahania, łatwo manipulować kursem, może nie puścić. Wyobraź sobie że jest dziura w karnecie np kurs bieżący wynosi 10 zł a kolejne akcje z prawej są wystawione po 20zł i to są Twoje akcje. Co robisz? kupujesz PKC od siebie. Jesteś biedniejszy o prowizję dla maklera ale portfel masz dwa razy grubszy. Jak się naiwni zlecą i napompują bardziej wtedy sprzedasz co masz i jesteś zadowolony.
Guzik mnie obchodzą przepisy. Ktoś chce kupić, ktoś sprzedać, na jakiej podstawie animator arbitralnie wstrzymuje? Jak ludzie nie chcą nie muszą kupować tak wysoko?
Mam się szarpać z GPT i prosić żeby pozwolili mi kupić akcję, jak będę miał taką ochotę. To absurd. Powinny być procedury i algorytmy a nie widzi mi się widłowego.