To jest tak fatalnie i bełkotliwie napisane, że prawie ma się ochotę pogłaskać autora po głowie i pocieszyć. Gdyby jeszcze nie wplatał w treść delikatnych kłamstewek i nie naganiał na inną spółkę na forum Scope. Co to znaczy doświadczać biznesu? Zaciekawiło mnie.