Aż wstyd że taka duża firma planuje coś tak wysoce szkodliwego społecznie, szczególnie zatrważa fakt że przez tyle lat nie zrobiono nic aby zapobiec kolejnej ekologicznej katastrofie ‼ Po poprzednim zrzucie solanki, za którym stoi Orlen, rybacy zaczęli widywać w zatoce chore i zdeformowane ryby. Masowo umierały też ptaki i ssaki. Piszę o tym dzisiejsze o ten dzisiejszy trójmiejski dodatek do gazety wyborczej
Jako mieszkaniec Mechelinek od 50 lat , syn rybaka ..... jakoś nie zaobserwowałem tego - jedynie czasem zdeformowane twarze przewianych ( wcześniej już zawianych ) turystów