No i chyba problem w tym, że tutaj Zarząd tworzy jedna osoba - Pan Andrzej Basiak, który ma przekonanie, że mPay będzie fintechem przez duże "F". Jednak od kilku lat pod jego rządami mPay jakoś nie może wejść na wyższy "level"?! Brak większego finansowania na rozwój, przy jednoczesnym lęku przed dopuszczeniem solidnego inwestora sprawiają. że Spółka zaczyna "dryfować". Zobaczymy, kto się "objawi" w przypadku tej subskrypcji prywatnej, która miała został pokryta do 31.10.2025 r. Projektów, zapowiedzi, listów intencyjnych było już to co niemiara, ale na razie konkretnego efektu nie ma! Czy list intencyjny z MoneyGram będzie kolejnym tego przykładem?!
Panu Prezesowi cały czas się wydaje, że jest "szczwany lis", ale okazuje się, że inni są jeszcze sprytniejsi!? Jutro pewnie będzie też ESPI o liczbie użytkowników, która jakoś od miesięcy nie chce znacząco drgnąć. No bo niby dlaczego, skoro np. kolejne miasta wypowiadają umowy o obsługę płatności za parkowanie, skoro Spółka nie wywiązuje się swoich zobowiązań. Albo trzeba całkowicie zrezygnować z tej niskodochodowej odnogi biznesu, albo kontynuować i dotrzymywać postanowień zawartych umów!? Takie informacje o wypowiedzianych umowach na pewno "nie budują" wizerunku spółki giełdowej.
No i jest Espi z liczbą użytkowników - 13 tys. i raczej nie jest to powód do dumy!? 14.11 będą wyniki za 2 q 25r,, jeśli okaże się, że kolejny kwartał przychody są niższe, to będzie oznaczać, że firma "cofa się w rozwoju"!? Takie są skutki "polityki" prowadzonej przez Pana Prezesa!
Gdzie się przychody poprawiają!? Narastająco po 2q 24 r. Przychody operacyjne wyniosły ponad 17 mln, w 25 r. narastająco po 2 q - tylko 11,7 mln. Biorąc pod uwagę spadającą m/m liczbę użytkowników aplikacji wyniki za 3q 25 r. też mogą być rozczarowujące!?
Ok. Zastosowałem niefortunnie "skrót myślowy"! Miałem na myśli, że przyrost użytkowników m/m zmniejsza się. Tymczasem nadal nie wiadomo, czy co z tą subskrypcją prywatną, która miała być "rozliczona" do 31.10? Może pierwotna cena - 0,30 zł okazała się jednak dla nabywcy za wysoka i znów Pan Prezes zmuszony będzie "popełnić" następny list intencyjny!?