Dzisiaj, podobnie jak wczoraj pisałem, że otwarcie z luką w górę, zakres tylko trochę się nie sprawdził, ale jestem przekonany, że koniec tygodnia to poziomy około 210 zł, dobry sentyment na rynku miedzi oraz porozumienie Chin z USA, spokojnie doprowadzi do wzrostu ceny. Wczorajsze popołudnie to efemeryda, jakich już kilka oglądaliśmy w czasie tej hossy.
Braun, w którym pewnie płynie więcej domieszki krwi rodu Abrahama niż u innych ziomali, czyni się pierwszym przeciw wszystkim. To opętana dusza, która winna opamiętać się przed popełnieniem kolejnych przestępstw w imię nacjonalizmu. Natomiast Kghm już jutro ponad 200, to nieuniknione. Przyszły tydzień przed wynikami jeszcze lepiej
info sobie kursy walut sobie dochody i zyski wszystko nie ma znaczenia w jeden dzień kghm wart 195 za tydzień 129 przy tych samych cenach euro dolara i miedzi o ch............j chodzi no właśnie o kase