A ja spokojnie po trochu od spanikowanego frajerstwa sobie kupuje i jestem pewny że na pewno nie stracę. Na giełdzie trzeba cierpliwości i pokory której brakuje większości uczestników.
"A ja spokojnie po trochu od spanikowanego frajerstwa sobie kupuje i jestem pewny że na pewno nie stracę. Na giełdzie trzeba cierpliwości i pokory której brakuje większości uczestników."
kupuj kupuj, tak tak na giełdzie trzeba mieć pokory.... przydałoby się też trochę oleju we łbie. Co do cierpliwości to się zgadzam ale nie na granych balonach
a widzisz gdzieś tu porządne wzrosty ? Póki co cały czas leci, a będzie jeszcze taniej i wówczas się kupi żeby sprzedać drożej. Chyba wszystkim o to nam tu chodzi? Chyba dobrze to rozumiem, czy nie ?