Ma ktoś jakieś w miarę świeże info ???

Nowy blok węglowy nie jest w systemie, działa tylko stara jednostka i ciepło dla Miasta z niej płynie.
Polimex dopuszczał się oszustw podaczas budowy i poświadczano nieprawdę i jakoś prokuratura nie działa by pociągnóć odpowiedzialne osoby za te wszystkie aneks.

System:
https://gpi.tge.pl/zestawienie-ubytkow

a na fotce membrany pocięte zwane wężownicami i ciekawe jaki to stop stali dali po wyśrubowane paramtry ekologiczne bloku.
Klasyka, wycianją elementy a jak są nowe to spółki jak Remak spawają i dopiero po trawieniu bypassem i dmuchaniu sprawdzą szczelność ....Problem nie musi na 100% leżeć po stronie Sefako (TF Silesia to agenda byłego Min. Energetyki) bo równie dobrze można było zanieszczycić ekrany i inne wężownice podczas transportu lub tani kosztem dać spawać podmiotom bez certyfikacji ..

Problem wtórny to nie tylko sam kocioł przepływowy ale para wtórna....

Azoty oczekują na sądowe wyroki co do zapłaty kar umownych i 250 mln z tego tyłu to min. od Polimex.

Partacze z Polimex , tak samo jak z Rafako

https://i.ibb.co/2Y1wXp6N/IMG.jpg

Krótko: PSE muszą wyrazić zgodę by po ponownej pierwszej synchonizacji jednostka pracowała w sieci a wcześniej UDT musi po remoncie kocioł zbadać wszak jego parametry i efekt ekologiczny to wypadkowa wyższych temperatur (jednak poniżej trwale 540 st C) i ciśnienia do 280 bar.

Czyli co poczekamy sobie na odpalenie kotła kilka ładnych lat ???

Dnia 2025-10-21 o godz. 14:18 ~Leszczunio napisał(a):
> Czyli co poczekamy sobie na odpalenie kotła kilka ładnych lat ???

Kolego nie czyń z tego holus pokus, same wiadomości jakie podają nie pasują tu aż nadto, w bloku węglowym jak w Puławach ma kocioł przepływowy tj typu Bensona, więc masz dwa niby obiegi , pary świeżej i wtórnej często przegrzanej więc masz przegrzewacze bo temperatura od jądra spałania były musi wynieść w okolicy 500 st. C ale ekologiczny efekt to spalanie w opraciu o stan nadkryczny co uzyskuje się temp. i ciśnieniem, tylko że przegrzewacze są wysoko i te wszystkie wężownice a nie jak membrany i pamiętaj że Sefako to podmiot który był kiedyś własnością Polimex a że w 2012 popadł on w kłopoty to sprzedano a sama decyzja o budowie tego bloku który pierwotnie miał być gazowy to decyzja "mafii z Siedlec"

Spójrz sobie, takie przegrewacze są robione ze stopów stali P91 i P92 (P91 = X10CrMoVNb9-1) ale jest montaż i jak nie użyto odpowiedni drutów albo są wady w konstrukcji to ma klops i instalacja się rozczelnia a wcześniej w trawieniu wychodzi jakość prac ale to trwaly wpły temperatur i pełzanie robi swoje...

Po pierwszych awariach wymyślono winę turbiny ha ha a ta ma gwarancje producenta ale nim para pójdzie na turbinę jest badana pod kątem czystości w innym wypadku łopaty się "zamulą" i wyjść musił im brud...wymyślili awarię turbozespołu ale jak drugi raz doszło do rozczelnienia to już wymyślili termin oddania rok temu..Później awantura, prokuratura i teraz SO w Lublinie a taki SSO nie zna się na kwestiach technicznych ....

Myślę że to nie tylko kwestia tych nieudzaczników z Tarnowa albo znowu jakiegoś Nowego Prezesa w Puławach ale zdanie dla W. Balczuna co ową awanturę w rodzinie musi zakończyć i to natychmiast w Puławy winny iść w SMR ew. i wykorzystaniem wyspy kotłowej jako magazynu energii i te wszystkie turbozespoły bo robienie duo-blok w oparciu i gaz-węgiel- węgiel-bio nie ma sensu.

Azoty nie potrzebują tylko energii ale przede wszystkim pary, samą emisyjność można połączyć z ZEW Niedzica

Polimex nie ucieknie od kar a gra na czas przed sądami problemu nie rozwiązuje.