Że mocne ręce wystawiły baton 100 000, żeby sprowokować dokładnie taką reakcję rynku...duzi dokonują właśnie (w terminologii smart money) zbierania płynności (liquidity swapping). Wnioski - koniec spadków. To oczywiście moja prywatna opinia.

ja tak czuję że dzis to jeszcze na zielono się skonczy ten dzień.... (juz tylko -4%)

Ktos silnie potrzebował gotowki.Ale przynajmniej zrobił obroty.Duze obroty na koncowce spadkow i to przy piatku mogą zwiastować wzrost w nastepnym tygodniu.Wartosc ksiegowa wieksza niz obecna cena.Perspektywy dobre.

Albo juz sie zoptymalizował i odkupuje od spanikowanych i stop lossów

Dokładnie tak.....to właśnie jest łapanie płynności.