Słaba GPW pozwala na wszystko więc zlatuje się short z usa po łatwą kasę.Można manipulować kursem dowolnie, wypisywać nieprawdę i zarabiać na panice.Prosty skuteczny mechanizm i prezes GPW zadowolony.
Ale jednak jest różnica - tamci wybrali dokładnie dzień wygasania kontraktów terminowych, żeby nie dać czasu na odbicie, czyżby tu czuli się na tyle pewnie, aby szykować jeszcze jedną bombę? Mimo wszystko spekulacyjnie kupuję...