Chodzi temu panu o to, żebyś sprzedał akcje, im niżej tym lepiej. A co do terminu to CEO obiecał MDR do tego czasu, jak dla mnie to jest mega wstyd, że nie ma honoru żeby w jakikolwiek sposób się do tego odnieść.
10 miesięcy temu Marcinek powiedział tak cytuję.
"Nie dalej jak wczoraj dostaliśmy maila z określeniem całego harmonogramu certyfikacji. Mamy to zrobić w kwartał, w kwartał certyfikujemy urządzenie więc w pierwszym kwartale przyszłego roku tak jak zakładaliśmy powinniśmy mieć już certyfikat MDR."
Czyli co kłamca czy nie kłamca?
Harmonogram był określony. Certyfikat powinien już być, a skoro go nie ma to można domniemywać, że urządzenie jest wadliwe zaprojektowane i będzie do poprawki. Ta cisza tylko potęguje takie przypuszczenia. Dodatkowo na fb usuwane są komentarze.
Jak wynajmujesz ekipę zeby wybudowała Ci dom i dogadujesz sie pierwszy etap kończymy do tego terminu drugi do tego terminu itd itd. Umawiasz sie na jeden kwartał, trzy miesiące. Mijają trzy kwartały, dziewięć miesiecy.
Denerwujesz sie bo nie za to płacisz czy tłumaczysz sobie, że trzeba jeszcze poczekać bo projekt jest zaawansowany?
Jeśli to co napisał gość powyżej jest bzdurą, to jak określisz to, że ty mając wiedzę że podobno to jest bardzo skomplikowane urządzenie i certyfikacja będzie trwać dłużej, od ponad roku naganiasz i piszesz posty że certyfikat MDR będzie już jutro, na dniach.
To nie jest bzdura? Bzdura albo kłamstwo.
Bzdura jeśli nie wiesz co piszesz, kłamstwo jeśli wiesz ile trwa proces certyfikacji a mimo to kłamiesz ludzi że certyfikat będzie już jutro. Świadomie kłamiesz ludzi.