Obejrzalem webinary i inne materiały dostępne w necie na temat spółki. Myślę że strumber mógłby znaleźć więcej kupujących gdyby był tańszy i można by z niego robić np. masowo produkowane meble jak z IKEA. Tylko zamożni, eko konsumenci z warszawki mogą rozważyć kupienie strumberu w cenie drewna klasy premium a to jest 0.1% rynku. Niby są listy intencyjne, ale co z tego jak konsumenci nie będą chcieli wydawać takich pieniędzy

Model biznesowy spółki opiera się na innym założeniu, które nie uwzględnia ceny jako głównego czynnika decyzyjnego.
Głównymi nabywcami materiału Strumber będą korporacje i instytucje, dla których cena zakupu ma drugorzędne znaczenie.
Wybór ten jest podyktowany przede wszystkim strategią ESG, wymogami Zielonego Ładu, koniecznością obniżenia śladu węglowego oraz dążeniem do ochrony lasów przed wylesianiem.

Kilka dni temu ciekawą rozmowę z zarządem przeprowadził Konrad Książak:

https://www.youtube.com/watch?v=7xX1RnXGstU

Czyli wystarczy jeden podpis urzędnika znoszący opłacalność greenwashingu i cała strategia firmy jest spuszczona w kiblu. Wiele widziałem firm na NewConnect które obiecywały złote góry... Ja podziękuję

Nic tu się nie zmieni. Unia Europejska wprowadza przełomowe regulacje, by chronić lasy przed wylesianiem i degradacją.
Nie kumasz modelu biznesowego :P

Z koniem się nie kop. Jego sprawa!