Jesli chca zeby doszla do skutku, to musieliby podbic kurs powyzej 10 zl, chyba ze ktos wlasnie sie obkupuje i obejmie calosc nawet po 10 bo i tak jakby chcial tyle skupic to by podbil znacznie wyzej? Tez tak to widzicie?
Albo juz znalezli taki podmiot i pozycza mu swoje akcje aby ten podmiot uzyskal prawa poboru i mogl objac cala emisje po 10 bo nikt inny nie przystapi do emisji powyzej kursu, a po objeciu calej emisji odda akcje zarzadowi, spolka pozyska kase na splate zobowiazan a w drodze publikacji nastepnych info podbija kurs i inwestor wyjdzie znacznie powyzej tych 10 zl?
Po tylu latach wtop i porażek już żaden normalny inwestor czy fundusz nie chce robić z nimi interesów. To maszynka do przewalania pieniędzy! Jak dla mnie abstrakcyjny pomysł z emisją po 10zł i dywidendą od tych akcji to tylko i wyłącznie pomysł na nowe haki. Niby niema już wista ale żyłka kłamców i kombinatorów pozostała w firmie