Mnie zawsze bawią sugestie, że CD Projekt rozwiązał wszystkie bolączki Unreala, których sam Epic nie był w stanie rozwiązać - i zrobił to z pomocą... inżynierów z Epica. Tylko bywalcy tego forum są w stanie uwierzyć w te baśnie. Tymczasem w realnym świecie wyszło właśnie Borderlands 4, które przy średnio skomplikowanej grafice leży i kwiczy na wszystkich platformach.
A mnie bawią tacy forumowi mądrale co myślą że coś mądrego napisasali a nie mają nawet podstawowego pojęcia o czym piszą.
Silnik UE 5.6 miał premierę 3 miesiące temu a bordeland 4 powstawał na wcześniejszej wersji która nie ma tych bajerów optymalizacyjnych jakie wprowadziła wersją 5.6 więc nic dziwnego że słabo działa, gdyby powstawała od razu na wersji 5.6 tak jak wiedzmin 4 to nie które bolączki tego silnika by jej nie dotknęły. Co nie znaczy, że od razu rozwiązali wszystkie problemy tego silnika i na premierę gra będzie bez wad.
Ale to samo pisali o 5.5 i wczesniejszych wersjach ze wszystkie bolaczki sa juz rozwiazane i juz jest super, a okazalo sie ze ten silnik dalej ledwo chodzi na przecietnym PC. Czysty marketing, czekamy na prawdziwe efekty.
Masz rację, najwieksza firma w europie po ubisofcie nie qie jak robić gry? Czy ty czytasz sam siebie? Jedyne czego lozna sie spodziewać to opóźnienia. W świecie game dev to normalne. Pozatym to pewniak.
Poczytaj o problemach z Unreal Engine 5. Szczególnie optymalizacji. Każda gra na tym silniku ma różne problemy. Nieważne czy indie czy AAA. Także z W4 różnie może być. Tym bardziej że musi chodzić płynnie na słabych konsolach.
A opóźnienie premiery na powiedzmy 2028 oznacza załamanie kursu CDPR.
Czy tak się stanie? Nie wiem. Gruby wie. Nie można wykluczyć.
A to ma jakieś znaczenie? Przypominam, że Cyberpunk był gniotem na premierze ale zanim się wydało to kurs poleciał na 400 PLN. Jak dla mnie to jest granie pod globalnie rozpoznawalną markę, a nie pod jej stan techniczny. Jestem sceptycznie nastawiony do UE5, ale nadal tu siedzę.
Wtedy w najlepsze trwał Covidek (szczególnie w mediach) i ludzie byli pozamykani w domach. Złota era gamingu. Wyjątkowa sytuacja.
Ale to dawno minęło. Teraz jest złota era na zbrojenia i ćwiczenia wojskowe a nie siedzenie w domach i granie w gry, zobacz jak media naganiają na wojsko i wojnę.
Rynek rośnie 4-5% rocznie. Nie było złamania rynku jak się covid skończył. Tylko dalej rósł. Jeśli w tej temp ej propagandzie chcesz się odnieść do rynku w czasie covid to obecnie jest 15% większy. Upssss