Rano czytałem na jakimś profilu zz, że trzeba coś pilnie zrobić bo inaczej cała spółka upadnie. Chyba do zz dotarło, że lepiej by się zgodzić na obniżki płac/redukcję zatrudnienia niż by cała firm z kilkudziesięcioma tysiącami pracowników padła... Lepiej późno niż wcale, ale trzeba było najpierw 6 mld zł przejeść - to pokazuje, że FIZ by po to by nic nie zmieniać...