Chyba jeszcze nie czas na wzrosty.
Dzisiaj huuuge na mega obrocie rośnie ledwo kilka %. Ktoś zrzuca sporo akcji. Wygląda to podobnie do movie. Chyba jeszcze nie czas na nową hossę
Nie ma co generalizować - są spółki, które stoją a są takie co dały zarobić. Wiem bo mam szeroki przekrój gamedevu w portfelu i w tym roku najlepiej zarobiłem na OML i CIG, coś około 100-120% od dołka. Oczywiście nie wszystkie akcje po tyle kupowałem, ale chodzi o to, że był ruch na papierach. No i w dodatku to nie koniec bo do premier jeszcze trochę czasu.
No a tutaj to będzie marazm pewnie do premiery gry od Road (albo TGS co tam będzie pierwsze). No chyba że zaskoczą raportem.
Przyszły rok będzie lepszy - jest pełno premier od różnych spółek. A jeszcze jak pokażą jeszcze jakieś info od CDR odnośnie Wiedźmina 4, to już w ogóle rozkręci całą branżę.
Oczywiście masz racje.
Natomiast mnie bardziej chodzi o to że dopóki nie ruszy cała branża to nie mamy szans na wzrosty rzędu 4x-5x.
Moim zdaniem jeszcze nie przyszedł czas żeby wielki kapitał rozgrywał ten sektor choć głęboko liczę na to że w końcu się doczekamy.
No jeżeli marzą Ci się tutaj wzrosty rzędu 4x-5x to rzeczywiście możesz długo poczekać:)
Ja rozumiem, że spółki z gamedavu lubią odbijać i to sporo, ale jednak pod główne premiery. Tutaj na DDS3, pod który mógłbyś mieć większy wzrost, to jeszcze pewnie poczekasz kilka ładnych lat. Ja na razie liczę, że uda się wyjść stąd bez strat pod jakieś Narcos czy ATS2, a potem się zobaczy co będzie dalej. Chociaż przyznam się, że za bardzo nie mam ochoty wchodzić już w spółki tego pana. Mój cel minimum to bezstratne wyjście z MG tak zarobek rzędu 100-150% na Road. Zobaczymy co będzie.
Nie zgodzę się. Chodzi o nic innego jak wtopę z pozwem. Hossa nadchodzi, w najlepszej sytuacji są spółki które właśnie produkują lub są przed premierą. Trzeba było nie ruszać Schedule, zamiast tego można było stworzyć z nimi bundla. Cóż... nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem, trzeba poczekać i odrobimy.