Wszystkie dziś po +3,4 % plus500 też odbija. Może zaczynamy dyskontować już przyszła zmiennosc. Bieżący kwartal raczej nie zachwyci, choć mogą być też niskie oczekiwania.
Chłopcze, nawet gdyby XTB miało mieć 100 milionów zysku za 4 kolejne kwartały z rzędu wciąż miałoby znacząco niższy wskaźnik C/Z od któregokolwiek z wyżej wymienionych konkurentów. Wciąż miałoby też wyższą stopę dywidendy od któregokolwiek z nich. I wciąż szybciej od nich by się rozwijało. Obecna wycena XTB jest żartem.
Zdumiewające jest to, że w przypadku dziesiątek innych spółek na GPW anale łykają plany na zarabianie jak pelikany. Jeśli spółka tworzy jakiś lek czy "nowatorskie" urządzenie uzasadnieniem dla jej wyceny jest to, że ma kiedyś szansę zarabiać, a to pomimo ryzyka, że nic z tych planów może nie wyjść. Tymczasem w XTB mamy bardzo realne i obarczone niskim ryzykiem plany wprowadzenia nowych, dochodowych produktów (krypto i opcje) i to w o wiele krótszym terminie (kwartały, nie lata), a anale dopóki ich nie zobaczą i nie dotkną traktują je, jakby ich miało nie być. To dość szokująca krótkowzroczność. Ale dla kupujących akcje XTB to w sumie dobrze bo można sobie kupić walory po cenie, jakby XTB nie robiło nic tylko CFD handlowało.
Dnia 2025-09-19 o godz. 09:38 ~taa napisał(a): > Zdumiewające jest to, że w przypadku dziesiątek innych spółek na GPW anale łykają plany na zarabianie jak pelikany. Jeśli spółka tworzy jakiś lek czy "nowatorskie" urządzenie uzasadnieniem dla jej wyceny jest to, że ma kiedyś szansę zarabiać, a to pomimo ryzyka, że nic z tych planów może nie wyjść. Tymczasem w XTB mamy bardzo realne i obarczone niskim ryzykiem plany wprowadzenia nowych, dochodowych produktów (krypto i opcje) i to w o wiele krótszym terminie (kwartały, nie lata), a anale dopóki ich nie zobaczą i nie dotkną traktują je, jakby ich miało nie być. To dość szokująca krótkowzroczność. Ale dla kupujących akcje XTB to w sumie dobrze bo można sobie kupić walory po cenie, jakby XTB nie robiło nic tylko CFD handlowało.
Dlatego kto madry to wykorzystuje ten czas na akumulacje papiera a na owoce musimy (chcemy)poczekac jeszcze