Żałuję, że nie wszedłem w spółkę. Zabrakło mi cierpliwości, która jest kluczowa w inwestowaniu. Rozczarowała mnie ta długotrwała stagnacja.... Ale jak to mówią : lepiej późno niż wcale. Chyba jeszcze nic straconego.

W perspektywie długoterminowej nie można na tym stracić.

to jest dla wytrwałych jak kupiłem miałem strate 30----50 % przez 3-4 lata teraz mam 150% zysku a sprzedam nie taniej jak 50-60 zł------ straciłem tu dużo zdrowia i nerwów ale opłacało się----- na wspaniały dom wystarczy

Gratulacje!

,,budując,, się lub ,,kupując,,

Stracisz Wszystko

bez komentarza

Nic straconego jak jutro kupisz
bo pojutrze juz bedzie za pozno