Korekta się skończyła. Była dość bolesna, ale po takim szaleńczym rajdzie to normalne. Rozpoczyna się zwykly handel, będą wzrosty, będą spadki, tak jak to się dzieje w normalnych spółkach na giełdzie.
Wiem, łączę kropki, analizuję sytuację. Kapitał uciekł na Zremb, Lubawę i Protektora co już całiem dla mnie jest niezrozumiałe po tym co oni w tym roku nawyrabiali. No i cóż? W Lubawie trochę kurs wbił, ale czy trwałe, to nie wiem. Zremb też skorzystał, ale na chwilę, bo tam zawsze tak jak po nocy przychodzi dzień tak na Zrembie po wzrostach są zawsze spadki (też jestem na Zrembie). No a Protektor to już całkiem dno i tylko zabawa dla spekulantow.
Nigdzie nie ma tyłu naganiacxy na spadki co tutaj, nie wiedzą już co mają robić, wypisują bzdury, niektórzy się na to nabierają i pozbywają się akcji. W piątki przeważnie są spadki na giełdzie, no ale to już nie będzie załamanie kursu.