• Mercator a bumech Autor: ~Skywalker [83.8.126.*]
    Mercator miał 4.5 mld kapitalizacja w szczycie.
    Czy to moze byc nasz "mercator zbrojen"?
  • Re: Mercator a bumech Autor: ~rozsądek [146.70.174.*]
    Mrc pokazał potężne zyski w raportach, tu na razie są nadzieje na zyski. Jeśli faktycznie zyski będą i to duże to kurs się odpowiednio do tego zachowa ale bardzo niewielu do tego czasu dotrwa. A jeśli to tylko spekulacja i gra pod marzenia to strzeli kapiszon i po zabawie.
  • Re: Mercator a bumech Autor: ~Verso [31.183.133.*]
    Wielu jest juz zarobionych . Stare porzekadło mówi im szybciej rośnie z tym większym hukiem spada...
    Na razie to obietnice bez realnej sprzedaży i zysków.
    Gra idzie jak w 4 krzesła i 5 krążących. Pytanie kto zostanie bez ?
  • Re: Mercator a bumech Autor: ~Frog [31.61.188.*]
    Pisałem zabiorą w wszystkim akcje ........dzisiaj zabrali kolejnym..........i zabiorą następnym .........na koniec sesji zebrali wszystkie duże pakiety..........A ulica krzyczy coraz mocniej Bo zabrali kolejnym akcje .......A pisałem że zabiorą wam wszystkim.......
  • Re: Mercator a bumech Autor: ~Miś [37.31.44.*]
    Bumech,to napompowany Bałon!
    Pytanie tylko kiedy szczeli?
  • Re: Mercator a bumech Autor: ~bilioner [185.246.208.*]
    szczeli po raporcie i zabawa dalej w gonitwe kroliczka-produkcja i stabilizacja , tak to widzę -pozdro
  • Re: Mercator a bumech Autor: ~Arc [93.190.38.*]
    Dnia 2025-09-08 o godz. 21:03 ~bilioner napisał(a):
    > szczeli po raporcie i zabawa dalej w gonitwe kroliczka-produkcja i stabilizacja , tak to widzę -pozdro

    Dlatego trzeba grać, co jest grane.
    Dzień wyników na każdym walorze jest problematyczny, czy dobre, czy złe, to i tak ludzie zrealizują zyski, i korekta zepsuje nastrój na kilka dni, ludzie robią w takich momentach bałagań, który lepiej omijać.
[x]
BUMECH -5,94% 28,50 2025-09-26 17:02:37
Przejdź do strony za 5 Przejdź do strony »

Czy wiesz, że korzystasz z adblocka?
Reklamy nie są takie złe

To dzięki nim możemy udostępniać
Ci nasze treści.