Pisalem przeciez, ze usredniam teraz korzystając z okazji. Mam kupione wczesniej na górce to teraz jest okazja uśrednić. Ja nie kupuje na dzien tydzien czy dwa, ale te akcje zamierzam trzymac przez kolejnych kilka lat, docelowo 10, czas pokaże. Mysle ze za rok mozemy wrócić do tematu. Pozdrawiam
Kupione akcji za 25 tys to przecież przy kursie 44 wychodzi jakieś 568 szt. Zeus czytaj ze zrozumieniem i nie pitol to jest matematyka na poziomie 5 klasy SP
Ok. Kolega sprostował później ale pierwszy post wskazywał na kupno takiej ilości sztuk. Napisał cyt. "dokupione 25 tys akc" a nie "dokupione za 25 tys akc" a to jedno słowo robi zasadniczą różnicę Więc przydałaby się jednak większa staranność w redagowaniu. Co do kursu. Uważam, że za jakiś czas (ciężko w tym momencie przewidzieć kiedy) będziemy kilka razy wyżej. Jak ktoś chce niech prześledzi kurs Lubawy gdzie był jak zgarniała zamówienia jedno za drugim a gdzie był (i jest) gdy ich realizacja pokazała się w wynikach finansowych.
pisałes ż ekupiłeś 25 tys. akcji, potem sprostowałeś że ZA 25 tysia zeta - zdecyduj sie bo nie wiem do której odpowiedzi sie odnieść - 25 tysia papiera w 2 dni z parkietu nie mógłbys zebrać - więc kłamiesz, poza parkietem może ale wątpię jeśli papier ma perspektywy aby ktoś ci sprzedał w tej cenie (chyba że kontrakt na szorta), a za 25 tysia zeta to byle leszcz może kupić - tu uwierzyłbym tyle że powyższy wpis nie wnosi NIC do argumentu z akupnem papiera (to raptem ok. 600 papiera - tyle to 3-4 zleceniami kupisz).podsumowując: dwa wpisy dwie różne wagi i ostatecznie jescze masz pretensje że ktoś ci wytyka brak logiki w tym co piszesz lub niestaranność wpisu co ostatecznie czyni cie niewiarygodnym jako naganiacz na cokolwiek...
Widzisz - trolować trzeba umieć bo jak ktoś ci wytknie PODSTAWOWE błedy w logice lub niestarannośc to rzucanie się dodatkowo niweczy sens twoich wypocin.
Uwaga na koniec - chcesz być skuteczny to sie staraj, nie popełniaj błędów i stosuj techniki miekkiej perswazji... to nie bumech ;) czy Moonlit gdzie emocje grają pierwsze skrzypce i kto się spóźnia ten stracił ...