Tymczasem 08.09 wejdzie do obrotu "świeżutkie" 1.5 mln akcji serii S - i już na "dzień dobry" jest ponad 100% przebitki! Nie ma co, trzeba przyznać, że "produkcja" akcji, to akurat im wychodzi!
A teraz Ci co dostali 1,5mln akcji po cenie nominalnej 0,15 groszy pewnie liczą na to, że rzucimy się na nie 8 września po cenie większej niż 0,369. I tak do kolejnego dodruku po 15 groszy. Tylko nie płacz prosze... A w między czasie jeszcze kilka zerowań licznika na głównej poprosimy.
Już tak przestańcie marudzić, polecam się zagłębić w te dwie firmy z listu intencyjnego. Tak wiem prezes tylko podpisuje te listy i nic z nich nie wychodzi ale…. Może kiedyś wyjdzie. Topos Network PTE należy do Adalan Ventures, I udostępnia mikro pożyczki, które swoim kapitałem gwarantuje Adalan. Jak zobaczycie partnerów Topos to znajdziecie między innymi fundację Gatesa, czy GIZ - największą agencję rozwojową w Niemczech. Topos oferuje coś bardzie konkurencyjnego do bocianów, bo ma normalne stawki procentowe - nie jest lichwą. Połączcie to sobie z klientami z żabki do której Mpay może mieć dostęp i pomyślcie - polecam przeczytać artykuł https://wyborcza.biz/biznes/7,147743,32199441,zabka-to-najwiekszy-dystrybutor-uzaleznien-w-polsce-dziesiec.html Topos ma dużo rzeczy które Mpay może wdrożyć u siebie, Mpay ma też sporo do przekazania od siebie. Poczytajcie, przeanalizujcie - z tego może coś wyjść. Jedna rzecz mogę zwrócić uwagę Topos globalnie kupią się na tych klientach którzy są niewiarygodni finansowo dla banków - więc jak wejdzie do Polski to wytnie w pień wszystkie chwilówki a Mpay im to tego wyłoży drogę.
Przy polityce, jaką prowadzi Spółka chyba trudno liczyć, że jakiś fundusz się zainteresuje?! Widać, że nie ma zainteresowania akcjami, na nikim już nie robią wrażenia o podpisywanych listach intencyjnych, a ludzie będą oddawać - nawet ze stratą akcje, które nie dają żadnych perspektyw?! Chyba kwestią czasu jest, jak będą pękały kolejne "okrągłe wsparcia" tj. 35 gr, 30 gr itp.
Nie wiem czy to jest polityka czy raczej wybredność prezesa który ma dziury w kieszeni i jeszcze marudzi. Ewidentnie by chciał żeby mu przelali na konto ale za nic w zamian. Takie fundusze nie ładują hasu licząc na łaskę albo nie łaskę zarządu. Chcą mieć wpływ i a napewno wpływ żeby nie stracić na inwestycji. Jak prezio tego nie kuma to niech idze sadzić ziemniaki