Wygląda na to, że potrzebny był pośrednik.

No cóż czekamy jutrzejszej sesji, tutaj może być różnie skoro fund sypał po 31 to dlaczego jutro nie sypnie po 30 zł a to będzie dla nas okazja kupna wcześniej sprzedanego towaru

Wieje na peronie?

Tak drugie 1.5 mln sprzedadzą za 20 jutro na parkiecie, ja ....

Biorąc to na logikę, to czy zanizalibyście celowo kurs będąc głównym akcjonariuszem?? - no wg mnie chyba nie.
Tu chodzi o zupełnie o coś innego. Może Biofund miał już wcześniej plany sprzedaży części akcji, ale umowa mogła zostać podpisana w momencie osiągnięcia przez MDG progu rentowności?
Może Biofund ma zobowiązania finansowe gdzie indziej i chcąc utrzymać płynność odsprzedaje część akcji?
Tu jest dużo pytajników ale jedno jest pewne - nikt nie zostaje sporym udziałowcem spółki bez przyszłości.
Szczerze to nie wierze w brednie że pośrednik puści w rynek akcje po 31 zł, bo niby w jakim celu miałby je kupować ?
Ciekawie się robi, dlatego dziś pewnie dowiemy się jakiś konkretów. Jeżeli będzie to dobre info to możemy spodziewać się sporego +, ale znając życie większość zostanie rano wyleszczona bo "ktoś kupił akcje po 31zł jak na rynku są po 36+".

Możliwe jest wszystko, ale być może te akcje odkupił ktoś powiązany z Biofundem. Spora ilość akcji, szybko, zastrzeżenie w umowie gdyby pośrednik próbował windować cenę. Być może nie mogli ich odsprzedaż bezpośrednio. ... ale oczywiście inne rozwiązania są jak najbardziej możliwe.