Sąd Rejonowy Katowice-Wschód postanowił "ustanowić dla spółki Minutor Energia Spółka Akcyjna z siedzibą w Mysłowicach - na okres jednego roku - kuratora w osobie Ireneusza Kubiec do niezwłocznego podjęcia czynności zmierzających do powołania zarządu spółki, a w razie potrzeby do jej
likwidacji..."
Płaci wnioskodawca, czyli BPW (Zakład Wierceń, Kotwienia i Usług Górniczych), już wpłacili 5 tys. zaliczki. Ogólnie czarno to widzę, jeśli benek z małżonką i A. Górski mający razem prawie 68% akcji oraz rada nadzorcza sami nie ogarnęli tematu i trzeba było działać przymuszająco poprzez sąd, to nie sądzę by tam było jeszcze co zbierać.
Ale i tak chyba lepiej, że się w końcu wprost dowiemy co się dzieje, a nie trwamy w takim zawieszeniu od kilku lat. Jak już będzie pewność, że nie ma co zbierać to po prostu będzie wiadomo że można sprzedać akcje i zanotować stratę.
Z tym brakiem majątku to też bym był ostrożny, układ został zaakceptowany przez sąd a odwołanie z US zaskarżające układ odrzucone. Jakieś tam podstawy musiały być.
Mi się wydaje, że ten brak zarządu jest bardziej spowodowany krętactwami żeglarza. Sąd zakończył postepowanie w sprawie przymusu wydania tego raportu za 2022 rok właśnie z powodu braku zarządu. A oni nie śpieszyli się z jego powołaniem. Może liczyli, że grając na czas uda się załatwić jakieś odwrotne przejęcie i akcjonariusze będą na tyle zadowoleni, że wybaczą przeinaczenia w raportach kwartalnych?
Swoją drogą trochę to dziwne, że akcjonariusz ma zawieszony obrót akcjami z powodu braku raportów finansowych, a tymczasem wierzyciel może sobie wyciągać majątek ze spółki pomimo braku informacji na temat jej kondycji finansowej. No chyba, że kurator będzie musiał najpierw wydać raporty.