Kto wie ten kupuje, a plankton zobaczył plus i zaczął sprzedawać, żeby zarobić parę groszy. Był pewny ten wzrost, bo arkusz zrobił się dziurawy. Nie spodziewałem się tak szybkiej zwały, ale to oznacza, że jutro znowu będzie można robić zakupy po bazowej stawce. Łatwo można było dzisiaj też zbić kurs i wyłapać S/L. Trzymam i czekam na prawdziwe info, które wybije kurs znacząco - powyżej dwudziestu paru złotych, wtedy się zastanowię, ale i tak pewnie zostawię jakąś część na przyszły rok.